
A to oznaczało, że do fałszywych alarmów wywołanych przez czujkę monitoringu przeciwpożarowego ppoż. w jednej z firm w Dębniałkach Kaliskich ( gmina Blizanów) pędziły na sygnałach najczęściej cztery wozy strażackie Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu oraz wozy strażaków OSP w Blizanowa i Rychnowa.
9 grudnia br. w południe znowu dała znać o sobie czujka ppoż. w Dębniałkach Kaliskich. Na miejsce alarmu zadysponowano cztery wozy strażackie, dwa z JRG 1 PSP w Kaliszu oraz OSP KSRG Blizanów i OSP KSRG Rychnów. Podobnie jak wcześniej blisko 30 raz alarm okazał się fałszywy.
Już w 2022 roku nasz czytelnik, mieszkaniec gminy Blizanów informował o powtarzających się fałszywych alarmach czujki w firmie w Dębniałkach Kaliskich. – Przyzwyczaiłem się do tego, że w środku nocy ze snu wyrywa mnie wycie strażackich syren. Dla strażaków ochotników oznacza to alarm. Szybko muszą dotrzeć do jednostki, wsiąść do wozu i pędzić na miejsce zdarzenia. Oczywiście na sygnale budząc mieszkańców mijanych miejscowości. Jednak kiedy na drugi dzień dowiaduję się, że nocny alarm, to kolejny niepotrzebny wyjazd do firmy w Dębniałkach Kaliskich, bo znowu włączyła się czujka monitoringu przeciwpożarowego, to reaguję niecenzuralnym komentarzem. Gdyby to był pojedynczy przypadek, pal go licho ale to już jest recydywa. Zastanawiam się ile jeszcze będzie fałszywych alarmów? - to słowa wypowiedziane wówczas przez naszego czytelnika. Na przełomie lat 2022-2023 PSP w Kaliszu odnotowała kilkanaście fałszywych alarmów jakie miały miejsce w firmie Dębniałkach Kaliskich.
2023 roku takich zdarzeń odnotowano sześć, z czego cztery w miesiącu listopadzie. Według zapewnień PSP w Kaliszu po listopadowych fałszywych alarmach miały być podjęte działania by jak określono nie wyeliminować a ograniczyć liczbę fałszywych alarmów.
Tak też się dzieje, liczba fałszywych alarmów wywołanych przez czujkę zmalała ale nadal do nich dochodzi. W 2024 roku czujka wywołała cztery fałszywe alarmy. Pytanie naszego czytelnika „ile będzie jeszcze fałszywych alarmów” nadal jest aktualne.
Skutkami fałszywych alarmów „prześladowani” są (często w godzinach nocnych) mieszkańcy gminy Blizanów, w szczególności: Blizanowa, Rychnowa, a także: Wyganek, Jastrzębnik, Piotrowa, Pruszkowa, Warszówki i Dębniałek Kaliskich. Dlatego, że do fałszywych alarmów jadą na sygnale dwa wozy bojowe jednostek OSP KSRG z Blizanowa i Rychnowa oraz dwa kolejne dwa PSP w Kaliszu.
Nikt nie liczy kosztów interwencji. Jednak jeżeli je policzymy, to już uzbierała się solidna kwota. Kosztów nie ponosi właściciel firmy, nie firma, która instalowała czujkę ale my podatnicy.
Bez odpowiedzi pozostaje nadal pytanie - dlaczego do tak licznych fałszywych alarmów dochodzi tylko w jednej firmie?
(grz)
foto: OSP Blizanów
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Takie chore przepisy, spychologia problemu, brak zaangażowania odpowiednich służb/władz w eliminację kosztownego w sumie problemu...