
Starostwo Powiatowe w Kaliszu oraz gminy Opatówek i Stawiszyn są zainteresowane dalszym użytkowaniem kolejki wąskotorowej. Jej linia biegnie z Opatówka do Zbierska.
Niegdyś biegła również do Kalisza, ale na początku lat 90. na naszym odcinku zdemontowano jej tory, wychodząc z całkowicie błędnego założenia, że transport kolejowy się nie opłaca i że o wiele bardziej opłaca się transport samochodowy. Przydatność kolei najłatwiej wykazać na przykładzie transportu towarowego, ale w przypadku podkaliskiej wąskotorówki zainteresowaniem cieszą się również wakacyjne przewozy pasażerskie. Błędne myślenie o kolei spowodowało, że Kalisz od 25 lat nie jest już węzłem kolejowym, natomiast nadal jest nim Opatówek, który zamierza z tego korzystać również w przyszłości. – Ja nie wyobrażam sobie, żeby kolejka nie działała na terenie gminy Opatówek i nie była atrakcją tej gminy. Deklarujemy wsparcie finansowe. Być może również marszałek przekaże nam swoje wsparcie. Problem w gminie Opatówek związany jest wyłącznie z brakiem przejazdu przez drogę wojewódzką. Trzeba ustalić z Zarządem Dróg Wojewódzkich, kiedy może to się zmienić – mówił podczas narady na temat przyszłości kolejki burmistrz Opatówka Sebastian Wardęcki. Pomoc finansową na rozwój kolejki zadeklarowała również burmistrz Stawiszyna Justyna Urbaniak.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
cd. Wąskotorówki są atrakcjami, np. w Środzie Wlkp. Hajnówce czy Żninie. Gdyby uruchomiono odcinek Opatówek - Zbiersk, byłoby już nieźle. Jak to się uda, trzeba się wziąć za drugi etap, gdyż nie zapominajmy, że linia kończy(ła) się w Turku. W tym mieście też są ubytki w torach, a ponoć tamtejszy samorząd entuzjastą wspierania kolejki nie jest, więc trzeba by wziąć ciężar na siebie. Gdyby udało się dociągnąć szlak choćby na przedmieścia Turku, też byłoby ciekawie.
"Niegdyś biegła również do Kalisza, ale na naszym odcinku zdemontowano jej tory, wychodząc z całkowicie błędnego założenia, że transport kolejowy się nie opłaca i że o wiele bardziej opłaca się transport samochodowy" - nareszcie Redakcja przyznała, że Janusz Korwin-Mikke nie ma racji postulując demontaż torów i kładzenie szos.