
Tragiczny w skutkach pożar przy ul. Złotej. Z płonącego mieszkania wyniesiono 69-latka, który pomimo reanimacji zmarł. Przyczyna pożaru nie jest znana
Zgłoszenie do służb wpłynęło w niedzielę, 24 listopada kwadrans przed godz. 21.00. Na miejsce dyżurny straży skierował łącznie 6 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej, w tym grupę operacyjną Komendanta Miejskiego PSP w Kaliszu.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia potwierdzono, iż pali się mieszkanie, wewnątrz którego znajduje się jedna osoba. Strażacy natychmiast ewakuowali mężczyznę i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety, przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego stwierdził jego zgon – przekazał mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
Jak ustalono, pożar rozwinął się w kuchni. Pomieszczenie to uległo spaleniu, a pozostałe okopceniu.
Okazuje się, że tego samego dnia, ale wczesnym popołudniem, straż pożarna interweniowała w tej samej kamienicy.
Wówczas, około godz. 14.00 kierujący działaniem ratowniczym nie stwierdził zagrożenia - dodał mł. asp. Jakub Pietrzak.
Przyczyna tragicznego pożaru nie jest na razie znana. Wyjaśnia ją policja.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie