
Drodzy Czytelnicy,
Po 35 latach prowadzenia „Życia Kalisza” jako założyciel, wydawca i dziennikarz przekazuję ster młodszym. Dziękuję za Waszą uważność, wasze niewypowiedziane ahaaa, krytykę, uśmiech pod tekstami i to, że przez lata nosiliście ten tytuł w swoich codziennych rozmowach.
Zostawiam tu ślad pasji i życia, które wraz z zespołem redakcyjnym wkładaliśmy w każde słowo. Jeśli wrócicie do dawnych artykułów albo przeczytacie nowe, niech ta iskra się roznieci i oświetli to, co w Was jest dobre: Wasze pasje, radość, ciekawość, odwagę, nowe możliwości i troskę o nasze miasto.
Nowemu wydawcy, firmie Apollo Media Group Poland sp. z o. o., który angażuje dotychczasowych dziennikarzy, dokoptuje nowych, który w tej chwili organizuje bardzo nowoczesną redakcję w tym samym lokalu, wykorzystującą najnowsze technologie, życzę pasji, świeżej i szerokiej perspektywy oraz radości serca. Wam, nieustannego apetytu na prawdę, sens i docierania do sedna spraw. A „Życiu Kalisza” - by dalej było Życiem, by było żywe.
Nie żegnam się z Kaliszem, tylko z dyżurem. Do zobaczenia na ulicach i w internetowym świecie.
Dziękuję i pozdrawiam
Arkadiusz Woźniak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie