
Miał uderzać jej głową o elementy umeblowania, a następnie okładać nieustalonym narzędziem. Według ustaleń prokuratury w tak okrutny sposób pozbawił życia własną matkę 57-latek zatrzymany w związku ze śmiercią mieszkanki Żydowa. Śledczy uważają, że zrobił to dla pieniędzy
Zwłoki 81-letniej ujawnione zostały w niedzielę 16 października wieczorem. W domu jednorodzinnym w Żydowie w gminie Godziesze Wielkie, zaroiło się od policji. Ofiara miała wyraźne obrażenia twarzo-czaszki. Wkrótce potem zatrzymano jej syna; nietrzeźwy trafił do policyjnej izby zatrzymań, a dwa dni później, 18 października usłyszał zarzuty.
- Na podstawie poczynionych dotychczas ustaleń, w tym m.in. w oparciu o wyniki sądowo-lekarskiej sekcji zwłok, mężczyźnie został przedstawiony zarzut dotyczący tego, że w dniu 15 października, działając z zamiarem bezpośrednim w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, używając wobec osoby dla niego najbliższej przemocy w postaci wielokrotnego uderzania głową o elementy umeblowania, a także uderzania jej nieustalonym narzędziem w okolice klatki piersiowej, zabrał jej pieniądze w kwocie co najmniej 2 tysięcy złotych, a następnie działając z zamiarem bezpośredniego pozbawienia życia, działając w wyżej opisany sposób, spowodował u pokrzywdzonej liczne obrażenia ciała, które w efekcie doprowadziły do jej zgonu – poinformował prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim - Mając na względzie przyjętą kwalifikację, za powyższy czyn dotyczący przestępstwa zabójstwa w związku z rozbojem mężczyźnie grozi kara w wymiarze nie krótszym od lat 12, kara 25 lat pozbawienia wolności, bądź kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
- Złożył wyjaśnienia, w ramach których przedstawił odmienną wersję wydarzeń, tym niemniej w ocenie prokuratury nie pozostają one w zgodności z dotychczas zgromadzonym materiałem dowodowym – dodał prokurator Maciej Meler.
Decyzą sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie