Wspomnienia maturzysty 1938 roku
Pisemna matura – z łaciny i greki, ustna z matematyki. Zamiast studiów – podchorążówka. Mając lat dwadzieścia dowodził plutonem. Śmierci uniknął... cudem. – To Opatrzność decyduje: czas na wieczną wartę czy nie – zapewnia Feliks Pałys, żołnierz września, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK o. KaliszTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie