O likwidację tzw. podium przy pl. Jana Pawła II po raz kolejny upomina się radny Roman Piotrowski. Inwestycja ta już od kilku lat wciąż odsuwana jest na bliżej nie określoną przyszłość
Temat kłopotliwego podestu przyległego do dawnego PDT powraca od kilku lat. Jego przebudowa wyeliminowałaby konieczność wchodzenia i schodzenia po stromych schodach, które zimą bywają oblodzone, a po deszczu śliskie. W ub. roku radny R. Piotrowski zaproponował, aby dwie trzecie powierzchni „podium” zrównać z jezdnią i chodnikami od strony pl. Św. Józefa i ul. Zamkowej, a pozostałą jedną trzecią przeznaczyć na łagodny podjazd do drzwi wejściowych budynku. - Osoby starsze, niepełnosprawne, z wózkami dziecięcymi, z dużymi zakupami i bagażami zmuszone są do pokonywania uciążliwych schodów z jednej i drugiej strony lub narażania zdrowia i życia, przechodząc jezdnią tuż przy „podium”. Te osoby uważają, że realizacja ich prośby jest pilniejsza i wymaga znacznie mniejszych nakładów finansowych niż budowanie ścieżki rowerowej przy ul. Śródmiejskiej – przekonuje radny w imieniu mieszkańców domagających się rozprawy z zawalidrogą.
Jak wyjaśnia prezydent Krystian Kinastowski, mogłoby to być częścią większego zadania, jakim jest planowana przebudowa placów Kilińskiego, Jana Pawła II i Św. Józefa. Opracowanie projektu dla tej inwestycji zostało zlecone we wrześniu ub. roku i trwa do dziś. Opóźnienie zostało spowodowane wprowadzeniem stanu epidemii. Jednak tak czy owak, realizacja zadania nie znalazła się w tegorocznym budżecie miasta i nie wiadomo, czy znajdzie się w przyszłorocznym. Jak podkreślił K. Kinastowski, zadecyduje o tym Rada Miasta.
(kord)
Na zdj. Roman Piotrowski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak radny Piotrowski przemówił to znaczy, że cud. On zazwyczaj się tylko modli jak reszta tej ferajny. Pewnie coś napisanego przesłał. A tu trzeba porozumienia z właścicielem obiektu i trochę pieniędzy. Ale kasa idzie na nie wiadomo co w prywatnym budynku przy Babina 1 /ponad milion/ i " upiększanie" plant / ponad 7 milionów/.