
Kaliskie organizacje pozarządowe mają kłopoty z rozliczaniem faktur z Miastem. Przyczyną są biurokratyczne wymogi piętrzone przez ratuszowe wydziały
Urząd Miejski co roku organizuje otwarty konkurs ofert na realizację zadań publicznych przez stowarzyszenia i inne podmioty zaliczane do sektora organizacji pozarządowych. Zadania te są finansowane przez Miasto w formie dotacji. – Jednak w związku z tym, że dotyczą różnych tematów i nadzorują je różne wydziały urzędu czy jednostki, podczas rozliczania faktur i ich opisywania pojawiają się trudności. Z uzyskanych przeze mnie informacji od niektórych stowarzyszeń realizujących takie zadania wynika, że właściwe opisy faktur różnią się co do treści, gdyż wydziały mają co do tego różne wymagania – zauważył radny Artur Kijewski i spytał, czy istnieje możliwość ujednolicenia opisu faktur przy rozliczaniu realizacji zadań publicznych? Zaproponował, by wzór takiej faktury mógł być dołączany do dokumentacji konkursowej, co zapobiegłoby kłopotom i konieczności składana dodatkowych wizyt w urzędzie przez przedstawicieli zainteresowanych organizacji. Jak przyznał prezydent Krystian Kinastowski, problem jest złożony i wymaga uregulowana zasad funkcjonowania wielu komórek Ratusza. Prezydent zwrócił się do nich o ustosunkowanie się do propozycji radnego. W tej chwili analizuje otrzymane odpowiedzi.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
tak działa prawo Parkinsona, to klasyka biurokracji