
Kilkukilometrowe korki tworzyły się w poniedziałkowy poranek na drodze krajowej nr 12 w rejonie Opatówka. Powód? Tysiące ziemniaków rozsypanych na jezdni i poboczu.
Pierwsza wiadomość o „ziemniaczanej inwazji” na Opatówek pojawiła się 8 listopada ok. g. 8. Wkrótce nasi czytelnicy informowali już o tym, że ziemniaki leżą na odcinku drogi o długości kilkuset metrów, że ruch odbywa się bardzo powoli i że to spowolnienie odczuwalne jest także za Opatówkiem, w kierunku Sieradza.
Jak powiedziała ŻK asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, leżące na drodze i poboczu ziemniaki zostały szybko usunięte przez wezwanych na miejsce strażaków. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była źle zabezpieczona naczepa samochodowa.
(kord)
Fot. gdziesusza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda pyrków! Jakby całe były to by się jeszcze do świń nazbierało i w parowniku ugotowało!
Za dużo tam pijanych kierowców.... no cóż przykład poszedł z góry Chełmce, skąd radny J. Budka po pijanemu jeździł samochodem i teraz inni myślą że tak bezkarnie można... wstyd