
Rozmowa z Markiem Stodolnym, zastępcą dyrektora ds. organizacyjnych Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu
– Pojawienie się pana w Ośrodku Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji wywołało również krytyczne komentarze. Pytano m.in., po co jeszcze jeden dyrektor, skoro i tak struktura zatrudnienia w OSRiR budzi sporo kontrowersji. No więc w jakim celu Marek Stodolny został zatrudniony w OSRiR?
– Moim zadaniem jest m.in. pozyskiwanie funduszy zewnętrznych, tak dla przeprowadzenia modernizacji obiektów OSRiR, przede wszystkim myślę o modernizacji basenu jako priorytecie, jak i dla organizacji sportowych na ich bieżącą działalność.
– Mam pan w tym zakresie jakieś doświadczenie?
– Mam spore doświadczenie, gdyż będąc prezesem stowarzyszenia Kalisz XXI, zrealizowałem 16 projektów z Ministerstwem Sportu i Turystyki na terenie Kalisza i powiatu kaliskiego. Przez półtora roku analizowałem wnioski i obserwowałem mechanizm pozyskiwania środków z Europejskiego Funduszu Społecznego, będąc wicedyrektorem Departamentu EFS w Ministerstwie Rodziny i Pracy. Sądzę, że wiem, jak można pozyskać środki zewnętrzne, i już nad tym pracuję.
– Organizacje pozarządowe, kluby zajmujące się różnymi dyscyplinami sportu zazwyczaj narzekają na brak pieniędzy. Jest jakieś panaceum na ten problem?
– Są pieniądze, które organizacje pozarządowe mogą pozyskać na bieżącą działalność lub zakup sprzętu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. To są konkretne programy i stosunkowo proste wnioski, które należy wypełnić. Są programy ,,Sport dla Wszystkich”, ,,Sport Wszystkich Dzieci” czy też program ,,Klub” przewidujący dofinansowanie na sprzęt dla klubów sportowych. Funkcjonuje projekt powszechnej nauki pływania ,,Umiem pływać” czy też gimnastyki korekcyjno-kompensacyjnej. Tam są realne pieniądze, o które można się ubiegać.
– Czy organizacje z Kalisza korzystają z takiego dofinansowania?
– Przeprowadziłem analizę, ile organizacji pozarządowych z Kalisza i powiatu kaliskiego aplikowało do Ministerstwa Sportu o pieniądze. Niestety, doliczyłem się tylko czterech. Są miejsca w kraju, gdzie o pieniądze ubiega się kilkanaście organizacji z danego powiatu i większość te środki uzyskuje. Widzę tutaj rolę Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji, który będzie inicjatorem działań mających zachęcić kaliskie organizacje pozarządowe do aplikowania o pieniądze i we wstępnej fazie będzie służył pomocą merytoryczną. Jestem przekonany, że uda się nam stworzyć grupę prężnie działających podmiotów, które będą składały wnioski w konkursach ogłaszanych przez Ministerstwo Sportu, ale także przez jednostki samorządowe.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie