
Radny Artur Kijewski apeluje o zorganizowanie w naszym mieście skoordynowanej akcji służb i mieszkańców, mającej na celu usuwanie wraków porzuconych samochodów. Władze Kalisza nie zajęły jeszcze stanowiska w tej sprawie
Jak przypomniał radny, Kalisz - zwłaszcza w centrum i na dużych osiedlach - boryka się z deficytem miejsc parkingowych. Tymczasem problem stanowią pojazdy porzucone, od dawna nie używane, często pozbawione tablic rejestracyjnych. Najświeższy przykład tego rodzaju (pisaliśmy o tym przed kilkoma tygodniami) to fiat lupo po kolizji, pozostawiony na parkingu koło przychodni na Rogatce. A. Kijewski wystąpił z pomysłem zainicjowania akcji odnajdywania i usuwania takich wraków, w której obok policji i straży miejskiej uczestniczyliby mieszkańcy i lokalne media. Jego zdaniem współudział mieszkańców przemieszczających się w różnych częściach miasta pozwoliłby szybciej ujawniać wraki, a służby zgodnie z art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym mogłyby je szybciej usuwać w przypadku pozostawienia ich w strefie zamieszkania, strefie ruchu bądź na drodze publicznej.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
on jest pierwszy !!! stary wrak
Co on zrobił jako v-ce co wówczas nie byłego tego problemu ale wówczas nosił różowe okulary.Dobrze że kolesie przygarneli go na uczelni PWS toostatni kuznia kaliskich kadr i przechowalnia nie udacznikow.
To jakis nowy model samochodu?Fiat Lupo!!!