
Dzisiaj będzie o ciekawym budynku z ciekawą historią, a mianowicie o Cukierence w Opatówku. W budynku tym mieści się obecnie Gminna Biblioteka Publiczna im. Braci Gillerów. Fascynujące są losy starych budynków, jeżeli prześledzić ich historię związaną przecież nierozerwalnie z człowiekiem to budynek zaczyna żyć, budzi się jego dusza. A dusza gotyckiego domku pod adresem ul. Kościelna 15 w Opatówku ma wiele twarzy (metaforycznie i dosłownie). Dyrektor Biblioteki, Małgorzata Matysiak, z pasją i wiedzą opowiada o czasach dawnych i współczesnych Cukierenki zwanej też Domkiem Gotyckim
Budynek naszej biblioteki jest nierozerwalnie związany z namiestnikiem Królestwa Polskiego gen. Józefem Zajączkiem, jego piękną żoną Aleksandrą i pozostałą rodziną (początek XIX w.). Potwierdza to herb rodziny Zajączków umieszczony na frontowej ścianie budynku. W herbie umieszczono postać mameluka, która jest nawiązaniem do służby generała Zajączka w armii napoleońskiej w Egipcie. W świadomości opatowian Cukierenka istnieje od czasów generała Zajączka, ale nie znamy dokładnej daty jej powstania. W 1922 r. w czasopiśmie „Ziemia” ukazała się wzmianka, że w czasie gdy właścicielem Opatówka był gen. Zajączek powstało w mieście wiele budowli murowanych, między innymi stylowy gotycki domek przeznaczony na cukiernię. Jednak nie ma go na planach Opatówka ani w1824, ani w1835 roku. Pierwsze dowody na istnienie budynku pojawiają się w1862 r. w umowie między ówczesnym właścicielem Opatówka, Janem Funduklejem, a mieszczanami. Umowę sporządzono z tytułu przekazania budynku Szkole Elementarnej. Kolejna wzmianka o Cukierence pochodzi z roku 1880, też z umowy. Tym razem pomiędzy kolejnym właścicielem majątku w Opatówku Karolem Schlōsserem, a kominiarzem, który miał czyścić komin w Cukierence.
W gotyckim domku zmieniali się lokatorzy. Zamieszkiwał tam Bronisław Korejwo, administrator majątku Karola Schlōssera, który był założycielem niewielkiej biblioteki przy organizacji strażackiej w Opatówku i pełnił w niej rolę bibliotekarza. W latach 1923-1932 w Cukierence należącej do właściciela majątku funkcjonowała ochronka dla dzieci prowadzona przez Narodową Organizację Kobiet. Organizacja ta, której prezeską była Zofia Schlōsserowa, prowadziła tu także kursy, odczyty i spotkania członkiń. Pod koniec lat 30. XX wieku w Cukierence działała wytwórnia cukierków i pewnie ta maleńka fabryka słodkości utwierdziła potoczną nazwę budynku.
W czasie II wojny światowej w Cukierence zamieszkał lekarz Kazimierz Siwiński, który był zaangażowany w pracę konspiracyjną. Tu został on aresztowany 1 września 1941 r. i stracony podczas masowej egzekucji w Zgierzu w 1942 r. W późniejszym czasie mieszkał w Cukierence doktor Mąka. Po 1945 r. w Cukierence osiedlono lokatorów, nie prowadzono żadnych remontów, budynek niszczał, dobudowywano do niego różne szopy i przybudówki. Po kolejnych zmianach własnościowych Cukierenkę przejął samorząd gminny i w roku 2019 została odrestaurowana pod nadzorem konserwatorskim, ze znacznym udziałem środków unijnych. W grudniu 2019 do odrestaurowanego budynku przeniesiono bibliotekę gminną.
Jeden budynek, a tyle wątków ludzkich, kulturowych, społecznych. Bardzo wymowna jest postać Bronisława Korejwo, który, nomen omen, był bibliotekarzem. A więc przenieśmy się teraz do bardzo współczesnej biblioteki, właśnie tutaj, w tym budynku. Oprócz oczywistej funkcji wypożyczania książek, co jeszcze dzieje się w bibliotece?
Dzieje się bardzo dużo. Współpracujemy z mieszkańcami Opatówka, od przedszkola, poprzez szkołę, do osób w każdym dorosłym wieku. Organizujemy wystawy, konkursy, prelekcje. Nie sposób wymienić wszystkich naszych programów, więc wymienię tylko niektóre. Cyklicznie organizujemy konkursy recytatorskie im. Stefana Gillera, konkursy fotograficzne o różnorodnej tematyce, konkursy plastyczne dla dzieci, mamy spotkania z podróżnikami, warsztaty kulinarne, „magiczne noce” w bibliotece, rajdy rowerowe, zajęcia komputerowe. Prowadzimy także działalność wydawniczą, przybliżając naszym mieszkańcom i osobom zainteresowanym dzieje naszej miejscowości i jego wybitnych mieszkańców. Pokazujemy piękno i dzielimy się wiedzą o Gminie Opatówek, Ziemi Kaliskiej, Wielkopolsce i Świecie. Chcemy także zorganizować Dyskusyjny Klub Książki. Zapraszamy do odwiedzenia naszej Biblioteki i Opatówka.
Dziękuję za rozmowę i fascynujące perełki historyczne. Jednak budynek to nie tylko cegła czy inny materiał budowlany, wystarczy zatrzymać się przy nim na dłużej i wsłuchać się w jego opowieści. Od siebie dodam, że za zasługi w służbie Napoleona, nazwisko gen. Józefa Zajączka jest uwiecznione na Łuku Triumfalnym w Paryżu. Dzięki niemu mamy w powiecie kaliskim wsie o dziwnie brzmiących nazwach: Fajum i Aleksandria. Są to nazwy bitew, które Józef Zajączek nadał swoim folwarkom. Gen. Zajączek zmarł w Pałacu Namiestnikowskim (dziś Pałac Prezydencki) w Warszawie. Jego zabalsamowane zwłoki przewieziono do Opatówka, gdzie spoczęły we wcześniej przygotowanej krypcie w podziemiach kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Pozostałe wnętrzności zmarłego umieszczono w katakumbach cmentarza na Powązkach. Bratanek Józefa, Rafał Zajączek, pochowany jest na cmentarzu miejskim w Kaliszu.
Eleonora Nowak-Serwanski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie