
Zapewne rzadko kto wybierze się specjalnie w tę okolicę, więc pokazujemy na załączonym filmiku jak w przededniu ukończenia prac remontowo-moderniazacyjnych wygląda ul. Piwonicka (odchodząca od ul.Obozowej)
Przypomnijmy, że przed remontem była to droga mocno sfatygowana, pokryta starą zniszczoną betonową trylinką i licznymi dziurami, w których często zalegały gigantyczne kałuże wody i błota.
Nie licząc prowizorycznie utwardzonej i wąskiej ul. Sulisławickiej, ul Piwonicka jest jedynym połączeniem miasta z coraz bardziej uprzemysłowioną ul Metalowców. Stanowi też naturalną obwodnicę osiedla Zagorzynek, która ma odciążyć spory ruch samochodowy przez środek osiedla mieszkaniowego.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Źle nie wygląda, ale to tylko fragment Piwonickiej. Niech ktoś spróbuje dojechać po deszczu do ochrony środowiska i dalej. Na zakręcie kałuża jak ocean, przejść się nie da i nawet samochodem to ryzyko. A wystarczyło zrobić remont kolejnych trzydziestu metrów. Niestety, tego już na filmie nie widać.
Dopóki nie będzie znany przebieg ul. Metalowców, nie będzie możliwości budowy dalszego odcinka Piwonickiej.
Na odcinku do ochrony środowiska wystarczyłoby przełożenie trylinki po uprzednim uzupełnieniu podbudowy z kruszywa do poziomu pierwotnego (projektowego). Metalowców na odcinku do Budowlanych jest w planach od 50 lat i trudno będzie czekać na remont kolejne 50 lat.