
Prawdopodobnie władze Kalisza będą musiały rozpatrzeć wniosek o zgodę na Marsz Równości. W ocenie organizatorów, przedsięwzięcie będzie manifestacją popierającą osoby, które czują się dyskryminowane w naszym społeczeństwie, czyli – kobiety, uchodźcy i emigranci, osoby o innym kolorze skóry, niepełnosprawni, osoby transpłciowe, o innej orientacji seksualnej oraz innych poglądach religijnych.
Wśród postulatów znalazły się m.in. zniesienie barier ograniczających dostęp do dóbr kultury i rozrywki, wzmocnienie ochrony prawnej przed mową nienawiści, prowadzenie edukacji antydyskryminacyjnej i wprowadzenie powszechnej edukacji seksualnej do szkół, ochrona praw zwierząt oraz oczywiście postulat sformalizowania związków jednopłciowych. Marsz planowany jest na 22 września tego roku. „Organizatorzy zachęcają, by zabrać ze sobą tęczowe flagi, banery, balony i brokat” – czytamy w komunikacie po wtorkowej konferencji prasowej poświęconej organizacji „eventu”.
Komentarz redakcji
Nie trzeba wiedzy prawniczej, aby uświadomić sobie, że z całą pewnością ani w Polsce, ani w większości krajów europejskich nie ma prawnego problemu dyskryminacji. NIKOGO! A jeśli takie przypadki mają miejsce (bo mają), to mają charakter incydentalny, a nie systemowy i są skutecznie pacyfikowane przez konstytucje i kodeksy karne.
Z kolei wszelkie upodobania, orientacje i preferencje seksualne są sferą wyłącznie prywatną, a nie publiczną czy polityczną. Co kto wyrabia w alkowie, to jego sprawa i nikomu nic do tego.
Pojawia się zatem pytanie – o co cały ten ambaras? Odpowiedź jest prosta, choć wymaga pewnego minimum wiedzy historycznej.
Po fiasku siłowego wprowadzenia rewolucji światowej, w latach 20. lewicowi stratedzy (z Antonio Gramscim, włoskim komunistą, na czele) doszli do wniosku, że trzeba zmienić taktykę. Czyli wprowadzić powolną zmianę świadomości społeczeństw poprzez relatywizację pojęć, zmianę systemów wartości, kulturowych i cywilizacyjnych paradygmatów.
Proces przybrał na sile w latach 60. XX wieku za sprawą niejakiego Rudiego Dutchke, niemieckiego komunisty, który zintensyfikował proces erozji zachodniej cywilizacji tzw. „marszem przez instytucje”. Nowa taktyka lewicowców wynikała z założenia, że jeśli stare instytucje okazały się odporne na ataki rewolucji z zewnątrz (siłowe), to znaczy, że należy z nich zrezygnować i wprowadzić do tych instytucji swoich ludzi, którzy zniszczą je od środka.
Zatem, to nic innego, jak rewolucji komunistycznej ciąg dalszy, ale rewolucji w wersji soft – bez karabinów, armat, wystrzałów z Aurory i szturmów na Pałac Zimowy, zsyłek na Sybir, obozów koncentracyjnych etc. Rewolucji, której cele pozostały niezmienne – określone jeszcze przez towarzyszy Marksa, Engelsa czy Lenina, a zmieniły się jedynie metody. Czyli w miejsce armat – polityczna poprawność, tolerancja, wrzaski „środowisk”, etc. Jak pokazuje rzeczywistość, to znacznie bardziej skuteczna taktyka niż legiony siepaczy Dzierżyńskiego czy Berii.
Na marginesie, przecież część obecnego kierownictwa Unii Europejskiej to ideowi spadkobiercy, a często koledzy (pokolenie `68) Rudiego Dutchke, realizujący w praktyce jego strategię, a „środowiska LGBT” choć w swej masie z pewnością sobie tego nie uświadamiają, są jedynie narzędziem na ideologicznym froncie wojny cywilizacji, cynicznie wykorzystywanym przez „starszych i mądrzejszych”. Kiedy już środowiska LGBT zrobią swoje, skończą na śmietniku historii, dokładnie tak samo jak liderzy rewolucji francuskiej czy rewolucji bolszewickiej.
PS. Na marginesie, dlaczego to towarzystwo, rzekomo tak wrażliwe na wszelkie przejawy dyskryminacji milczy, kiedy chrześcijanie w Azji, Afryce czy Ameryce Południowej tysiącami giną z rąk muzułmańskich fanatyków?
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
kur... komentarz pseudo redakcji to taka żenada, że więcej tu strach wchodzić. wychodzi zaściankowość i prowincjonalność tego portaliku...
mnie przeszkadzają katole robiący szopki w postaci pielgrzymek i procesji.. jednak szanuje tę odmienność i nie robie burd bo wychodzą i blokują miasto..
redaktorek to homofob w dodatku z ograniczonymi percepcjami intelektualnymi.
Świetny rzeczowy komentarz poparty faktami historycznymi. Nic dodać, nic ująć. Bardzo mnie cieszy, że o tym zaczyna mówić się publicznie. Oczywiście jak widać komentarz powyżej Ci "Tolerancyjni" będą krzyczeć. Ale nie ma co oczekiwać merytorycznej dyskusji od ludzi którzy wyrażają się w ten sposób, tolerancja... czysta, bezczelna hipokryzja!
komentarz redakcyjny jak najbardziej słuszny. Dodałbym jeszcze jedno, nasilenie tych marszy czy też innych imprez LGTB przed wyborami. Z pewnością lewactwo inspiruje te działania. Nie dajmy się zatem porwać tej ideologii.
Zawsze rozwala mnie wykorzystywanie takich słow jak homofob sugerujące jakby ktoś się bał homo-niewiadomo. Oni kręcą sami na siebie bata. Przecietnego Polaka gowno obchodzilo kto, kogo pierzynką nakrywa. Poza tym, z konstytucji, i z demokracji wynika, ze mniejszosc ma sie dostosowac do wiekszosci, a nie odwrotnie. Kolorowe geby proboja brutalnie narzucic wiekszosci swoj swiatopoglad zmuszajac ja do tolerancji czegoc, na co reaguje odruchem wymiotnym.
W Kaliszu akurat nikt nikogo nie dyskryminuje , więc po co ten marsz , w którym przede wszystkim paradują LGBT - niech się kochają w domach tak jak normalne pary a paradować mogą w swoich klubach , gdzie inni raczej nie mają wstępu .
A ja uważam, że w Kaliszu niepotrzebne są marsze pedofilów w sukienkach i moherów. Niech się modlą w domach, a nie paradują po ulicach. Nie życzę sobie ich na ulicach Kalisza.
ZERO marszy jakiejkolwiek maści czy to 1 maja czy pielgrzymka na Jasną Górę, a o tęczowych nie wspomnę!
gość , pyta ---po co ten marsz ???? ---ANO , PO TO , ŻEBY WESPRZEĆ KOMUCHÓW Z SLD I BIEDRONIOWCÓW , ANO PO TO , ŻE MOŻE AKURAT , ZDAŻY SIĘ ROZRÓBA I BĘDZIE O CZYM KRAKAĆ LEWAKOM I PORTALOM SZWABSKIM , JAKA TO INNOŚC "JEST W POLSCE POKRZYWDZONA .ŻADEN , POWAŻNY I SZNUJĄCY SIĘ HOMOSEKSUALISTA ( bo i tacy są ) , NIE BĘDZIE NARAŻAŁ SIĘ NA ŚMIESZNOŚĆ I URZĄDZANIE CYRKU NA ULICACH KALISZA . ---TO WSZYSTKO , TO ROBOTA RUSKICH SŁUZB SPECJALNYCH LUB SOROSA --ZA ODPOWIEDNIĄ OPŁATĄ .
a skad Ty wiesz redaktorze, ze oni milcza w tej sprawie, mam na mysli twoje,( swiadomie z malej litery) PS.
przeczytaj sobie komentarz Szymona Holowni na ten temat :
"Dopóki jednak Rzeczpospolita nie jest parafią, a państwem, chciałbym mieć pewność, że wolność wyrażania swoich poglądów będzie miał w niej każdy, komu zezwala na to prawo - marsz równości i procesja" – zaznaczył.,, Warto przeczytac rowniez list Skiby na jego profilu FB.
Za trudny tekst dla wielu.... wydarzenie się robi :)
Wspaniały komentarz redakcyjny i Akiego reszta komentarzy to bleble ,ci co będą maszerować to wystawiają się na ośmieszenie i błazeństwo a ktoś robi na tych ludziach interes polityczny!!
Poczytaj pan(swiadomie z malej) o tym jakie prawa maja osoby jednoplciowe w innych panstwach europejskich i porownaj je z Polska, a pozniej pisz cos takiego...(dziwnego i homofobicznego). Doczytaj o tym, co chce wprowadzic aktualnie Francja , zeby ulatwic zycie osobom jednoplciowym.
Oni nie walcza o mozliwosc uprawiania seksu w ,, alkowie ,, jak piszesz, tylko o prawne uregulowanie swoich zwiazkow, sytuacji spadkowych, podjecia decyzji w razie choroby i innych.
redaktorek to mega pustak jednak. współczuje defektu mózgowego.
przepraszam za napisanie w moim wczesniejszym poscie osoby jednoplciowe, chodzilo mi o zwiazki osob jednoplciowych i ich prawa.
a pana redaktora tak tylko pytam z ciekawosci, czy w Polsce jest mozliwosc zawierania zwiazkow malzenskich przez osoby tej samej plci, adoptowanie przez nich dzieci, mozliwosc bycia rodzina zastepcza dla dzieci z domu dziecka, dokonania zabiegu In vitro przez takie pary, otrzymania renty z ZUS po smierci jednego z partnerow ? i jak to sie ma w stosunku do par hetero ? jezeli nie widzi pan tutaj dyskryminacji, to zal mi pana.
skoncentrowaliscie sie panstwo tylko , przepraszam za szczerosc ,do uprawiania seksu przez pary homo i niczego wiecej.
moze nastepnym razem do wydania waszej gazety dolaczycie tez odpowiednie naklejki tak jak zrobila to Gazeta Polska ???
Pan Piotr P. zapewne / podpisany pp/ to przykład niestety nierzetelnego dziennikarstwa, mógłby pracować w tvpis. Podaje tylko wersję gazety " polskiej". Niestety ŻK od dłuższego już czasu promuje antyszczepionkowców, szarlatanów uzdrowicieli, Korwina któremu "nada wracza " i wspiera obecnie panującą władzę. Skończyłem was czytać! Sami siebie czytajcie tylko nie patrzcie rano w lustro!
Czy gdyby do redakcji nieopatrznie zabłądził jakiś taki LGBT czy inny uchodźca, a zwłaszcza jakiś kolorowy OBCY, to od razu dostanie w ryj, czy też go tylko oplują i zwymyślają?
CZY SZYMON CHOŁOWNIA --TO TEN OSOBNIK Z TVN - u ? --BO JEŚLI TAK , NO TO WIEMY O JAKICH ROZPASANYCH I ODERWANYCH OD RZECZYWISTOŚCI POLSKIEJ REDAKTORKÓW CHODZI ---PSEUDO-ELYTA I TYLE ---TZW WARSZWKA Z TVN . A PAN SKIBA --TO TEŻ WIEMY KTO ZACZ ---TO TEN CYRKOWIEC OD ZDEJMOWANIA GACI NA SCENIE I ŚWIECENIA GOŁĄ DUPĄ DO PUBLICZNOŚCI ---NO, TO RZEZCZYWIŚCIE ---WZORCE , ŻE ---HA, HA , HA , HA, HA,!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Język gomułkowski.
do treści artykułu i końcowego w nim PS. ---- ależ , to nie żadne towarzystwo , to jest po prostu tzw. margines , dno , prawie rynsztok .
Tolerancja jest wtedy, gdy się toleruje, czyli nie dyskryminuje czyjejś odmienności. Nie wyśmiewa, pozwala się żyć komuś według jego poglądów, a nawet wysłucha jego argumentów. Gdy jednak zachowania nie do końca naturalne mają być uznane za normę, wówczas zaczyna być to już niepokojące. Niech sobie więc LGBT żyją po swojemu, ale nie ma mowy o adoptowaniu przez nich dzieci.
Der " Herausgeber" hat von Rudi Dutschke soviel Ahnung, wie eine Kuh vom Milch melken. Nämlich Zero!!!
panu redaktorowi i moze rowniez calej redakcji ZK dedykuje dzisiejszy artykul :
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25029093,dziennikarz-i-wykladowca-przemyslaw-witkowski-pobity-bo-skrytykowal.html#a=190&c=8000
MOZE PO JEGO PRZECZYTANIU ZASTANOWI SIE PAN RAZ JESZCZE ZANIM NAPISZE COS TAKIEGO, BO WLASNIE TAKIE TEKSTY , JAK PANA OSMIELAJA LUDZI DO WW.CZYNOW !!!
Kalisz strefą wolną od „Życia Kalisza”. Dziękuję za takie „media”. Nadajecie się tylko do relacji z Dnia Kartofla. Żenada.
Po raz kolejny stwierdzam, że dziennikarstwo w tym miasteczku skończyło się już dawno. Ale czego się spodziewać ? Lokalne tytuły zatrudniają każdego, kto posiadł umiejętnośc pisania ... niekoniecznie składnie i na temat.
PRECZ Z HOMOFOBAMI !!! TO JEST CHOROBA !!!
Od 1968 roku, lawinowo rośnie zapadalność na zespół chorób w skrócie zwany lgbt. Ostatnio choroba ta się mutuje i przybiera nowe odmiany (pojawiają się za +). Podejrzewam że chorzy z tymi schorzeniami są najbardziej terapio oporną oraz lekooporną grupą z pośród wszystkich chorych na inne schorzenia natury psychiczno - maniakalno - seksualnej.
Chorzy ci są szczególnie niebezpieczni dla dzieci i młodzieży (ta grupa wiekowa a dokładniej - grupa ryzyka, jest najbardziej podatna na zarażenie się tą chorobą ponieważ dziecięcy umysł nie do końca potrafi rozeznać co jest dobre a co złe, natomiast młodzież łyka wszystko co jakiś dziwoląg na yt, fb, inst, twit itp wywrotnego wygłosi). Błąkają się po ulicach dużych miast w zwartych grupach głosząc absurdalne hasła że to my jesteśmy chorzy a ich choroba nie jest chorobą, bo choroba zazwyczaj wiąże się z cierpieniem, a im ta choroba jeszcze sprawia przyjemność.
Ci chorzy zatracili zdolność do racjonalnego myślenia. Zespół lgbt, tak atakuję ich poczytalność że, każdy zdrowy niezainfekowany człowiek ze zdrowej rodziny, za próbę uświadomienia tym chorym ludziom jak bardzo są chorzy, zostaje nazwany homofobem, oraz nie rzadko pada ofiarą agresji słownej, fizycznej, a ostatnio może zostać oblany brązową cieczą.
Chorzy najbardziej charakteryzują się odwracaniem kota ogonem wobec ludzi zdrowych, a już szczególnie za największego wroga obrali sobie Kościół Katolicki, ponieważ jako jedyny ma odwagę powiedzieć im prosto w twarz jak bardzo ich postępowanie jest sprzeczne nie tylko z nauką Kościoła ale także z prawem naturalnym.
Co do rokowań, to bardzo rzadko słyszy się żeby ktoś wyzdrowiał z tej zarazy. Jednak są osoby którym udało się wyzdrowieć, niestety muszą się ukrywać, ponieważ to środowisko chorobotwórcze uparcie wierzy, że jest to choroba przenoszona drogą płciową i nieuleczalna, a wobec przypadków wyleczenia się z tej choroby, dopiero okazują prawdziwą postawę tolerancji...
Po reakcji na rzeczową analizę zjawiska demontażu podstaw funkcjonowania państwa i społeczeństwa, widać że jest jeszcze w Kaliszu trochę potomków sekretarzy PZPR, esbeków, zomowców oraz zwykłej pierwszopokoleniowej ćwierćinteligencji. Uważają oni, że gdy, wzorem TW BOLKA, nasikają za młodu do chrzcielnicy, to staną się przez to nowocześni i europejscy. Jest jednak zupełnie inaczej. To kosmopolityczni manipulatorzy realizują swoje bandyckie cele zniszczenia rodziny, narodowej identyfikacji i relacji społecznych, przy pomocy ogłupionej tłuszczy - tępaków zachłyśniętych sloganami o równości, miłości i różnorodności. Ukończenie Zasadniczej Szkoły Zawodowej, kursu OHP, czy nawet licencjat miejscowej Sorbony, tudzież Oxfordu w Opatówku, to zbyt mało, żeby zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Z pewnością wystarcza to jednak, aby drzeć buzie na ulicy i paradować w stroju organizacyjnym, obwieszonym plastikowymi penisami i sromami. Zachęcają do tego niemiecko-lewacko-semickie media, które dominują na polskim rynku medialnym i realizują cele nie mające nic wspólnego z interesem Polski i Polaków. Warto prześledzić, kto jest właścicielem TVN, ONET, NEWSWEEKA, GAGAGAZETY, FAKTU, INTERII. To oni, po klęsce światowego komunizmu, przerodzonego w dwa zbrodnicze totalitaryzmy, próbują nam wcisnąć ten sam kit kuchennymi drzwiami, przy pomocy pożytecznych Idiotów, którzy dają się wyciągnąć na ulicę pod tęczową flagą. Skończy się to kolejnym totalitaryzmem. A narazie mamy totalną opozycję wspierającą takie inicjatywy i bazującą na jednostkach nierozgarniętych, niewykształconych i wyrwanych z największej głębi dołów społecznych. Bądźmy wdzięczni, że na powierzchni oceanu obłudy i zakłamania, pływa w Kaliszu łódeczka redakcji Życia Kalisza i daje, nawet tym najgłupszym, szansę na refleksję. Myślmy i reagujmy, zanim LGBT i Gender wejdą nam do przedszkoli i szkół, a największym pożytkiem z korzystania z placówek oświatowych, będą darmowe prezerwatywy, które zamiast wiedzy, nasze dzieci będą przynosić do domu.