Reklama

Ten rok należy do nas

28/01/2009 12:51

Ich znakiem rozpoznawczym już wkrótce będzie gra na instrumentach bez instrumentów – wokaliści z istniejącego w Kaliszu od kilku lat zespołu The Sunday Singers planują koncerty w całej Polsce i wydanie płyty

Istnieją od lipca 2003 r.  Zespól wokalny założony przez Eryka Szolca i Adama Michalaka The Sunday Singers (początkowo działający w większym składzie pod nazwą Cantori Domenicali) specjalizował się przede wszystkim w wykonywaniu muzyki dawnej z okresu renesansu i baroku. Z racji tego, że próby odbywały się jedynie w niedzielę, nazwali się The Sundays Singers („Śpiewacy niedzielni”). Po małych przetasowaniach personalnych w roku 2004 w składzie pozostały cztery osoby. Oprócz nazwy zmianie uległ także repertuar. – Zastanawialiśmy się, czy najpierw szukać składu, a potem tworzyć repertuar, czy odwrotnie – najpierw wyszukać repertuar, a potem dobierać do niego skład. W zależności od tego, jaki jest skład, tak jest ukierunkowane brzmienie. Nie zapadła jakaś konkretna decyzja odnośnie do repertuaru. Wiedzieliśmy, że czujemy się dobrze w muzyce rozrywkowej i w klimatach jazzowych – mówi Eryk Szolc.

W nowym składzie
W ubiegłym roku zespół zawiesił działalność, by uaktywnić się przede wszystkim w okresie bożonarodzeniowym przy okazji organizowanych przez Filharmonię Kaliską koncertów.
Obecnie zespół wykonujący współczesną muzykę, idącą w kierunku rozrywki, popu i jazzu, śpiewa w składzie: Maria Szczap, sopran, Dorota Jakubowska, alt, Adam Michalak, tenor, Eryk Szolc, bas.
– Plany są takie, że rok 2009 ma należeć do nas. To taki plan minimum, a co się stanie poza tym – zobaczymy. Chcieliśmy poświęcić styczeń na przygotowanie materiału do płyty demo. Jednak dostaliśmy propozycję udziału w ciekawie zapowiadającym się recitalu teatralnym Agnieszki Dulęby-Kaszy pt. „Wiem, że nie wrócisz”. To recital z kilkunastoma piosenkami Czesława Niemena w bardzo egzotycznym składzie i brzmieniu. Czegoś takiego jeszcze w Polsce nie było. Będzie to połączenie kwartetu wokalnego, fortepianu i wokalu. My, jako kwartet, będziemy grać na instrumentach... bez instrumentów. Myślę, że będzie to ciekawe przedsięwzięcie, którego premiera została zaplanowana w kaliskim teatrze na 14 lutego – zachęca Eryk Szolc, dodając, że efekt z pewnością będzie szokujący.

Nagrania i promocja
Szansa na podbicie muzycznego rynku jest duża, bowiem w Polsce jest mało zespołów, wykonujących współczesną muzykę rozrywkową a’capella. Kaliszanie chcą wypełnić tę lukę. Planują nagrać pierwszą poważną płytę zespołu i promować ją w całej Polsce.
– Chcemy nagrać w sumie dwie płyty: jedną w kierunku promocji projektów z filharmoniami, a drugą  uderzyć przede wszystkim w kierunku muzyki rozrywkowej. W dużej mierze będą to standardy, bardzo znane melodie zagraniczne, dużo melodii, które zdecydowana większość ludzi zna, choć nie jest w stanie powiedzieć, skąd je kojarzy i jaki noszą tytuł. Ten repertuar skierowany będzie do osób w naszym wieku i starszych, ale przygotowujemy także materiał bardziej klubowy – dodaje współzałożyciel grupy.
Dodajmy jeszcze, że The Sunday Singers obok występów w Kaliszu i okolicach prezentował się m.in. w programie telewizyjnym „Kawa czy herbata”, na koncertach charytatywnych w auli UAM w Poznaniu, występował także jako support m.in. zespołu Perfect. Kwartet został zauważony podczas grudniowych występów w Kaliszu. Czekamy zatem na efekty dobrze zapowiadających się muzycznych działań.

Agnieszka Burchacka

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    ania - niezalogowany 2015-04-10 10:51:33

    takie sobie ""SEMPATYCZNE"" PITOLENIE.Może być

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    do re mi - niezalogowany 2009-01-29 09:26:33

    Szkoda, że kaliską uczelnię opuściło tylu nauczycieli wychowania muzycznego, a w szkołach nadal dzieci uczą się śpiewać z magnetofonów, bo brak etatów dla nauczycieli muzyki.Kalisz ma ponad 100 tyś. mieszkańców a tak mało ludzi zajmujących się muzykowaniem czy uczęszczaniem na koncerty. ...czym skorupka za młodu nasiąknie... i to jest prawda

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    123 - niezalogowany 2009-01-28 21:53:58

    Życzę Wam wszystkiego najlepszego, oby bawienie się muzyką nie przerodziło się w pogoń za sukcesem i sławą.Tak łatwo zgubić tą granicę, a po drodze i przyjaciół. Bawcie się tym, ale nie bądźcie zarozumiali.Sztuka nie jest tylko dla twórców,pokażcie sztukę samymi sobą, aby inni mogli mieć również radość z tego co robicie.Oby forma nie przerosła treści.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do