
Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych w wypadku, do którego doszło 2 stycznia na autostradzie A2, w miejscowości Torzym w województwie lubuskim. Bus, którym podróżowali mieszkańcy Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i dachował. Na miejscu zginął 19-letni kierowca auta
Do tragedii doszło w czwartek o godz. 10.00 na 35. km autostrady A2 w kierunku Świecka. Z nieustalonych przyczyn bus zjechał z drogi, przebił bariery energochłonne i dachował. Pojazd zatrzymał się dopiero po kilkudziesięciu metrach.
Samochodem podróżowało sześć młodych osób, które po świętach wracały do pracy w Niemczech. Niestety, na miejscu zginął 19-letni kierowca, mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego, a pozostali uczestnicy wypadku zostali ranni.
To dwóch mężczyzn z powiatu ostrowskiego w wieku 33 i 19 lat, mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego w wieku 24 lat oraz dwóch mężczyzn z Kalisza w wieku 22 i 27 lat – poinformowała mł. asp. Klaudia Biernacka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.
Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali w Sulęcinie, Zielonej Górze, Świebodzinie i Słubicach. Jedna osób jest w stanie krytycznym.
Na miejscu interweniował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a ponadto kilka zespołów ratownictwa medycznego, policji i jednostek straży pożarnej. Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych, aby wydobyć poszkodowanych.
(red), fot. KPP Sulęcin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.