
Od ponad pół wieku ul. Sienkiewicza na osiedlu Majków nie może doczekać się nawierzchni z prawdziwego zdarzenia. Nie pomagają wnioski składane do prezydentów kolejnych kadencji. Wygląda na to, że inwestycji na tej ulicy nie doczekamy się również w czasie kadencji prezydenta Krystiana Kinastowskiego.
Sprawa jest o tyle dziwna, że Sienkiewicza to ulica komunikacyjnie ważna, a nie boczna droga do kilku posesji. O problemie konsekwentnie, choć bez rezultatu, przypomina Rada Osiedla Majków. Co pewien czas jest on też przedmiotem interpelacji kaliskich radnych.
- Co kilka, kilkanaście lat pojawiały się tam tzw. równiarki, które raczej pogarszały stan nawierzchni, co skutkowało tworzeniem się tam gigantycznych kałuż i przynosiło tony błota. W ostatnich latach pojawił się tam pomysł racjonalizatorski rodem z PRL. Podczas remontu i przebudowy ul. Łódzkiej pozyskany zbędny destrukt został rozsypany na ul. Sienkiewicza. Co ciekawsze, nie został położony nawet na całej szerokości jezdni. Na ulicy w tym czasie zamontowano maszty lamp ulicznych rodem z demobilu. Ktoś wpadł także na pomysł niwelacji kratek kanalizacji deszczowej, co w efekcie spowodowało, iż większość z nich jest powyżej nawierzchni, przez co woda zalega na ulicy – opisuje radny Leszek Ziąbka.
Mimo tragicznego stanu jezdni, niektórzy kierowcy rozwijają tam prędkości znacznie przekraczające dopuszczalne 40 km/h. W akcie desperacji mieszkańcy złożyli w Ratuszu wniosek o zamontowanie na ul. Sienkiewicza spowalniaczy ruchu. W odpowiedzi dowiedzieli się, że na takiej nawierzchni nie da się ich zamontować.
Czy w tej kadencji można spodziewać się, że władze miasta w końcu zainteresują się tą zapomnianą, a może niechcianą ulicą?
Czy prowizorka będzie trwała w nieskończoność?
W ub. roku Rada Osiedla Majków zgłosiła ul. Sienkiewicza do przygotowywanego wówczas Programu Budowy i Przebudowy Dróg Osiedlowych na lata 2020-2023. Jednak z uwagi na skalę potrzeb drogowych Kalisza i niewielkie fundusze inwestycja została przewidziana do realizacji dopiero po roku 2023. Kiedy dokładnie – nie wiadomo.
- Niemniej, mając na uwadze potrzebę doprowadzenia ulicy do docelowego stanu technicznego, w przypadku pojawienia się w okresie realizacji Programu takiej możliwości, rozważone zostanie podjęcie działań w celu wcześniejszego wykonania budowy. Do czasu podjęcia docelowej realizacji ul. Sienkiewicza w ramach środków bieżących na utrzymanie dróg prowadzone będą zabiegi mające na celu utrzymanie nawierzchni ulicy w stanie umożliwiającym jej bezpieczne użytkowanie – zapowiedział prezydent K. Kinastowski.
Czyli będzie tak, jak było dotychczas.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak samo jak Lipowa i Zgodna
Przecież to zwykła droga lokalna , są ważniejsze drogi do przebudowy w mieście. Tak to można pisać o wielu drogach ale jakieś priorytety musza być.
Ziąbka nie wie że kasa poszła na dziurellę i dojazd Pogodną na pola?
I 8,5 mln z inwestycji na śmieci. A mogły być zrobione kolejne ulice. Ale taki jak Ziabka i cały PiS to przegłosowali, więc mogą zawdzięczać sobie nie zrobienie wielu inwestycji. Przecież te interpelacje są żałosne a odpowiedzi jeszcze bardziej, można sobie nimi tylek podetrzeć.
O remont ulicy i modernizację kanalizacji deszczowej nie mówiąc już o instalacji wodnej ( azbestowej ) ul. Żołnierskiej mieszkańcy i Radni zabiegają od lat. Wstyd nam mieszkańcom Kalisza jak Niemcy, Rosjanie, Ukraińcy przyjeżdżają na groby swoich bliskich i zastają taką dziurellę drogową. Proszę zapytać kierowców KLA jakie manewry muszą wykonywać omijając dziury na Żołnierskiej ażeby nie uszkodzić mienia miejskiego autobusu.
Ulice robi się tylko tam gdzie jest ktoś znajomy albo jakieś korzyści z tego płyną. Np droga do żłobka czy przedszkola wicka, albo dla jakiegoś radnego / radnej, a może sponsora kampanii prezydenckiej.
Ale Pogodna, droga w pole, jest zrobiona! Sukces odtrabiony! Ile na smieci dolozyli? Kosztem wlasnie inwestycji w drogi? PRAWIE 10 banieczek!!! A teraz radny Broda sie ocknął???????? No szacun