
W sobotę 26 listopada br. zakończyły się finałowe zmagania tegorocznej edycji programu TVN – „Mam Talent”. 12-letnia Vanessa Power Kujawiak głosami widzów uplasowała się na wysokim szóstym miejscu. Zwycięzcą został Milosz Bochonko, młody utalentowany akordeonista.
Tegoroczna edycja programu obfitowała w wielu bardzo utalentowanych uczestników. Finaliści zachwycali swoimi umiejętnościami i trudno było wyrokować kto zwycięży. Specjaliści od tańca wysoko oceniali szanse młodziutkiej kaliszanki. Miała też wielu fanów nie tylko w Kaliszu ale w całej Polsce, a to właśnie ich głosy decydowały o miejscu 10 uczestników finału.
Występy oceniała komisja w składzie: Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak i Jan Kliment. Jednak o ostatecznej kolejności decydowali widzowie poprzez oddanie sms-ów na swoich faworytów. Najwięcej głosów otrzymał Milosz Bochonko, młody akordeonista. Vanessa zajęła wysokie szóste miejsce.
O kaliszance pisaliśmy niejednokrotnie już w 2021 roku kiedy to jako 11-latka była w gronie ośmiu dziewcząt, które zakwalifikowały się do finału programu „You Can Dance Nowa Generacja” realizowanym przez TVP 2. Natomiast 10 września br. po przejściu eliminacyjnego sita znalazła się w gronie 300 uczestników, którzy na oczach telewidzów rozpoczęli rywalizację w programie „Mam Talent”.
Jeszcze przed ubiegłorocznym startem „You Can Dance Nowa Generacja” wówczas 11-letnia V. Power miała na koncie szereg znaczących sukcesów, które odnosiła w rywalizacji ze starszymi tancerzami. Np. 5 złotych medali i tytuł „Osobowość taneczna turnieju”, to nagrody jakie zdobyła tylko na jednym z ogólnopolskich turniejów. Nic dziwnego, że znawcy streetdance przepowiadają jej wielką międzynarodową karierę.
Jej nazwisko zupełnie nie pasuje do jej tańca. Podczas wcześniejszej rozmowy dla „ŻK” z uśmiechem tłumaczyła, że – jedni lubią tańczyć Kujawaka a ja tańczę streetdance, który łączy w sobie bardzo wiele styli tanecznych i w nich pragnę rozwijać się. Ponadto wielu kojarzy mnie z tańca hip hop i pop ping. Patrząc na jej datę urodzin można powiedzieć, że została „skazana” na taniec. Urodziła się 29 kwietnia 2010 roku, a 29 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Tańca. –Tańczę od kiedy pamiętam. Wszędzie był taniec, wszędzie bit i pozytywny vibe. Poza nauką moje życie, to treningi, eliminacje, turnieje. Od pierwszych turniejów odnosiłam sukcesy. Nic dziwnego, że z czasem wręcz zaczęłam płonąć tańcem i podjęłam odważną decyzję by zrealizować marzenie, nie ukrywam tego, bycia najlepszą tancerką steeetdance. Wiem ile jeszcze czeka mnie ciężkiej pracy – mówi tancerka. Marzenia Vanessy są jak najbardziej realne. Nie poprzestaje na talencie jakim obdarzyła ją natura, sama ciężko pracuje.
Udział w finale programu „Mam Talent”, to kolejny duży sukces kaliszanki. Jak sama napisała na fb – To dla mnie zaszczyt i ogromny sukces być wśród tak niezwykłych talentów w kraju. Dziękuje za każdy oddany głos na mnie , za słowa uznania i za to że jesteście.
(grz)
foto: archiwum rodz. Vanessy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo!!!!! To co pokazałaś jest na tak wysokim poziomie.Trzeba się jednak na tym znać ,zeby docenić to co potrafisz.Pewnie w Polsce nie da się z tego żyć,ale poza krajem?Pewnie trzeba w przyszłości znaleźć dla ciebie tam miejsce.Byłam z Ciebie dumna