W Chopinie ujmuje mnie lekkość...

Rozpoczął się 28. Międzynarodowy Festiwal Chopin w Barwach Jesieni. W piątkowy wieczór w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej wysłuchać można było koncertu gwiazdy wieczoru. Wystąpił Ning An, amerykański pianista chińskiego pochodzenia

Koncert Prolog 28. Międzynarodowego Festiwalu Chopin w Barwach Jesieni za nami. Sala koncertowa Państwowej Szkoły Muzycznej pękała w szwach. Tłumy melomanów przybędą także na kolejne koncerty. To już dziś wiadomo, bowiem bilety w większości zostały wyprzedane. (Choć dla spóźnialskich są jeszcze pojedyncze sztuki, a także wejściówki).
Ale wróćmy do piątkowego koncertu. Jak przystało na Festiwal Chopinowski, w programie znalazła się kompozycja wielkiego polskiego muzyka. Ning An zagrał po mistrzowsku Rondo a la krakowiak. – Mnie ujmuje w Chopinie lekkość, śpiewność i taka swoboda, która pozwala pianiście pokazać bardzo wiele. To są te czynniki, które sprawiają, że Chopin jest mi bliski. No i jeszcze taka naturalność frazy, która u Chopina jest bardzo oczywista – powiedział po koncercie Ning An.
Te cechy muzyki Chopina to powód, dla którego wielu pianistów od Dalekiego Wschodu po krańce zachodniego świata gra utwory polskiego muzyka.
W ramach Festiwalu Chopin w barwach jesieni usłyszymy jeszcze licznych wykonawców spoza granic Polski. W koncercie najbliższym, inauguracyjnym, 17. września, w ostrowskim kinie Komeda wystąpią polski pianista – Radosław Sobczak i angielski – Daniel Wnukowski. Zagrają z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Dolnośląskiej pod dyrekcją Wojciecha Rodka. Na skrzypcach zagra Aleksander Dubach ze Szwajcarii.  W programie utwory Paganiniego, Chopina, Liapunowa. Kolejne koncerty odbędą się w antonińskim pałacu. Muzyka Fryderyka Chopina w wykonaniu genialnych artystów z całego świata królować tam będzie aż do niedzieli. (ab)