
„Cienka czerwona linia łączy wewnętrzny świat powstałych w wyobraźni koncepcji, ilustrowanych na płaszczyźnie graficznych kompozycji, które często są preludium do tworzenia przestrzennych realizacji, przybierających zwykle formę ubioru” – zapisała na ubranych w pomarańcze i zielenie stronach katalogu, upamiętniającego wystawę grafiki i rysunku żurnalowego, dr Monika Izabela Kostrzewa
Grafiki prezentowane na wystawie w Wieży Ciśnień zdradzają proces twórczy, ilustrujący osobisty rodzaj transformacji jako przestrzeni umiejscowionej między koncepcją a wizualizacją. – Chciałam przede wszystkim pokazać proces twórczy jako pewnego rodzaju ciąg, można powiedzieć, ciąg produkcyjny, ale oparty przede wszystkim na inspiracji, koncepcji i dochodzeniu od koncepcji do realizacji. W moim przypadku do realizacji form przestrzennych, jaką są moje ubiory – powiedziała autorka prac.
Twórczy ubiór
Dr Monika Izabela Kostrzewa do zaprezentowania w Wieży Ciśnień wybrała ubiory unikatowe, w których nie ma kokieteryjnych cięć, detali najczęściej spotykanych w projektach dla firm odzieżowych. – Jeśli chodzi o unikat, można sobie pozwolić na puszczenie wodzy fantazji, dochodzenie do formy, szukanie odpowiednich struktur, szukanie prawdy o materii. To mnie akurat interesuje. Ubiór w moich pracach jest elementem nadprogramowym, ale potrzebnym, ponieważ jest spójny z projektami, które prezentuję.
Materia, która jest moją autorską materią papierową, pojawiła się także w grafikach. Okazało się, że na tyle mnie inspiruje do tworzenia dalszych projektów, że przełożyłam ją na formę ubioru. To rodzaj działań, który jest potrzebny twórcy. Praca twórcza nie przepada w czeluściach, ale znajduje ujście w formach bardziej praktycznych – dodaje dr Monika Izabela Kostrzewa.
W autorskich poszukiwaniach projektantki na plan pierwszy wysuwa się obecna w grafikach różnorodność struktur. Jak słusznie zauważył prof. Tadeusz Wolański, „Monika kształtuje swoją osobowość artystyczną w sposób kontrowersyjny, a więc usiłuje omijać pułapki zastawiane przez oficjalne opinie i kanony, kreowane przez uznane autorytety”.
Dr Monika Izabela Kostrzewa na kaliskiej wystawie zaprezentowała ubiór „stacjonarny”, w odróżnieniu od niedawno przygotowanej krakowskiej wystawy, gdzie ubiory prezentowane były na... tancerkach. Wtedy, jak mówi autorka, była to rzeźba kinetyczna, prezentująca swoje możliwości i właściwości. (ab)
Więcej w Zyciu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie