Mieszkańcy od lat proszą władze miasta o utwardzenie przejścia prowadzącego do stacji kolejowej w Szczypiornie. Odpowiedź jest zawsze taka sama – że teren jest własnością PKP i że bez zgody Kolei niczego tam nie da się zrobić. Czy ten z pozoru prosty do rozwiązania problem zostanie w końcu rozwiązany?
- Zarówno od strony ul. Wrocławskiej, jak i ul. Szczypiornickiej nie ma utwardzonego ciągu dla pieszych, co szczególnie daje się we znaki podczas złych warunków pogodowych (błoto itp.). Taki stan nie świadczy również dobrze o naszym mieście, gdy np. przyjeżdżają tam lub wyjeżdżają stamtąd studenci pobliskiej Wyższej Szkoły Kryminologii i Penitencjarystyki – twierdzi radny Artur Kijewski i dodaje, że kłopotliwy jest także brak oświetlenia.
Sytuacja własnościowa powoduje, że wszelkie działania inwestycyjne na tym terenie powinny być prowadzone przez PKP, w tym przypadku przez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe – Zakład Linii Kolejowych w Ostrowie Wlkp. Mimo to Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Kaliszu przygotował projekt budowy chodnika i przekazał go PKP PLK do uzgodnienia. Odpowiedź nadeszła w lutym br. i była w zasadzie pozytywna. Zawierała jednak 19 zastrzeżeń, m.in. uwagę, że chodnik zaprojektowano na trasie ułożenia kabla telekomunikacyjnego i informację, że przygotowywany jest projekt modernizacji linii kolejowej na tym odcinku i że rozpoczęcie tej inwestycji może spowodować konieczność przebudowy chodnika lub zmiany jego położenia.
- Mając to na uwadze, Miasto Kalisz podejmie kolejne kroki co do wykonania dojścia wraz z oświetleniem do stacji kolejowej Szczypiorno zarówno od strony ul. Wrocławskiej, jak również od strony ul. Szczypiornickiej przez PKP – zapowiedział prezydent Krystian Kinastowski.
Pytanie tylko – kiedy? Czas na Kolei płynie inaczej niż nasz, a o planowanej modernizacji linii kolejowej przez Kalisz słyszymy od kilkunastu lat. Czy na coś tak prostego jak chodnik przyjdzie nam czekać równie długo?
(kord)
Na zdj. Artur Kijewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pisowski radny walczy z pisowskim prezydentem o chodnik. To jedt chodnik na miarę ich kompetencji i możliwości.
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć ile to dziennie pociągów zatrzymuje się na tej "stacji"?????