Reklama

Wąskie gardło przetargów

31/01/2019 00:00

Prezydent chętnie przyspieszyłby przygotowywanie inwestycji. Znalazłyby się na to nawet pieniądze. Problemem są biura projektowe, które nie nadążają z realizacją zamówień

Władze Kalisza w zeszłym roku zapowiedziały, że chcą przeprowadzać procesy inwestycyjne w cyklu dwuletnim. Gdyby projekty były gotowe już jesienią lub wczesną zimą, przetargi na wykonawstwo można by ogłaszać z początkiem następnego roku, przez co realizacja mogłaby rozpoczynać się już wiosną, zamiast latem lub jesienią, jak zwykle dzieje się to dziś. A konsekwencją jest przeciągnięcie prac na kolejny rok. Prezydent Janusz Pęcherz podkreśla, że chodzi głównie o program budowy dróg osiedlowych. – Zarząd Dróg Miejskich ogłasza już przetargi na projekty, których realizacja przewidziana jest na rok następny i kolejne lata. Chodzi o to, aby jak najszybciej być gotowym do ogłoszenia przetargu na wykonawstwo. Okazuje się jednak, że wąskim gardłem są dziś biura projektowe, które nie nadążają z opracowywaniem projektów – mówi prezydent. W minionych miesiącach i latach mieliśmy tego przykłady. Niektóre firmy projektowe płaciły już nawet słone kary za opóźnienia. Mimo to, a także mimo kryzysu, sytuacja nie uległa zmianie: nadal bywa tak, że w niektórych przypadkach bardziej opłaca się zapłacić karę niż dotrzymać terminu – kosztem innych, zapewne bardziej dochodowych zamówień.
(kord)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do