
Kaliscy taksówkarze zwracają uwagę na sygnalizację świetlną na ulicy Majowskiej na wysokości marketu TESCO. W ich ocenie, w nocy, w sytuacji braku jakiegokolwiek ruchu pojazdów, jej działanie jest zbędne i... denerwujące
– Sygnalizacja należy do tzw. inteligentnych, co oznacza, że powinna dostrzec nadjeżdżający pojazd i umożliwić mu przejazd przez skrzyżowanie. Niestety, tak się nie dzieje a to dlatego, że według informacji uzyskanych od kaliskich drogowców uszkodzona jest pętla indukcyjna w jezdni. To się zdarza ale warto przypomnieć, że taki stan utrzymuje się już od dwóch lat a Miasto nic z tym nie robi – podkreśla kierowca taksówki i dodaje. – Jeśli sygnalizacja jest uszkodzona to przecież zawsze można przełączyć ją w stan „pomarańczowy”. Wskazuje na ulicę Podmiejską gdzie na wysokości marketu Kaufland w godzinach nocnych sygnalizatory działają w trybie awaryjnym. – To dokładnie taka sama sytuacja – ocenia.
Krzysztof Gałka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu wyjaśnia, że intencją wprowadzenia całodobowego działania sygnalizacji na Majkowskiej było m.in. dyscyplinowanie kierowców. – Zbyt często zdarzało się, że młodzi kierowcy, wykorzystywali tą ulicę jako tor wyścigowy – wyjaśnia. Obiecał jednak, że MZDiK spróbuje rozwiązać problem. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gałka i pomysły to dwie roznie strony swiata !! a od czego policja ?? Gałka !!!