
– Sekundniki (odliczniki) to jeden z lepszych pomysłów jaki udało się kaliskim drogowcom wdrożyć w ostatnim czasie. Ale ich działanie w nocy, podobnie jak działanie większości sygnalizatorów, jest zbędne – ocenia kaliski taksówkarz
Jak podkreśla, bardzo często wraca do domu późnym wieczorem. – Z Harcerskiej skręcam w prawo w Kopernika. I niestety za każdym razem muszę stać prawie minutę na pustym skrzyżowaniu bo to nie należy do tzw. inteligentnych. Podobnie dzieje się na skrzyżowaniu Bankowej i Alei Wolności czy przy markecie Tesco na Majkowskiej gdzie już dość dawno temu, na lewoskręcie oraz z drugiej strony od Kaliszanki, na prawym pasie, pojawił się problem z awarią pętli indukcyjnej. Czy w takiej stuacji nie można po prostu wyłączyć w nocy tej sygnalizacji tak, jak przy np. Kauflandzie? – pyta retorycznie taksówkarz i przekonuje, że nie tylko w nocy możliwie i uzasadnione jest wyłączanie sygnalizacji na skrzyżowaniach ale również w weekendy a zwłaszcza w niedziele, kiedy ruch samochodowy na ulicach miasta jest zdecydowanie mniejszy niż w dni powszednie. – Nie widzę powodu aby stać na pustym skrzyżowaniu, tracić czas i zatruwać spalinami powietrze – konkluduje.
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Należało by także wyłączać sygnalizację np. pod Kauflandem w dni które nie pracuje. A będzie ich coraz więcej. Są tam wtedy zupełnie zbyteczne. Przypomnę panu Gałce który zatrzymał się w rozwoju, że są już inteligentne sterowniki które można dowolnie programować nawet zdalnie.
Parę miesięcy temu pan Gałka obiecał że zajmie się studzienkami na Łódzkiej i co Bodo tej pory nic nie zrobiono .Kłamie w żywe oczy.