Reklama

Zamaskowani radni podejmowali ważne decyzje

25/03/2020 18:04

Uchwała w sprawie przywrócenia praw miejskich Koźminkowi oraz podjęcie decyzji o rezygnacji z funduszu soleckiego na 2021 rok, to główne tematy środowej sesji Rady Gminy Koźminek. Sesja odbyła się wyjątkowo (dla zapewnienia podwyższonych standardów bezpieczeństwa), w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Koźminku. Radni siedzieli w bezpiecznych odległościach od siebie a ich twarze częściowo przysłaniały czarne maseczki.

  - Mamy upalne lata, bezśnieżne zimy i niewielkie opady w ciągu roku, powodujące stepowienie naszego regionu. Już w poprzednim roku, odczuliśmy braki wody w naszych instalacjach. Musimy zainwestować w nowe ujęcia. Niestety, koszt budowy tego typu systemów, przewyższa możliwości gminnego budżetu. Należy poszukiwać środków zewnętrznych. Do tego niezbędny jest jednak tzw. wkład własny  i tu bardzo potrzebne są te fundusze, które kierowane były do sołectw. Potrzeby takie jak źródła zasilania w wodę są absolutnym priorytetem przed jakimikolwiek, innymi wydatkami inwestycyjnymi – tak argumentowała konieczność rezygnacji z funduszu sołeckiego Iwona Michniewicz, wójt gminy Koźminek.

   Ta sesja Rady Gminy Koźminek na zawsze przejdzie do historii miejscowości. Po wcześniej przeprowadzonych konsultacjach społecznych radni opowiedzieli się za tym by wystąpić do organów państwowych z wnioskiem o przywrócenie Koźminkowi po 150 latach praw miejskich. Przejdzie też do historii z innego powodu, ze sposobu odbycia sesji. W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa sesja wyjątkowo odbyła się w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej w Koźminku by zachować bezpieczne odległości pomiędzy rajcami, którzy dodatkowo mieli założone maseczki.

    -  Maseczki i rękawiczki to częściowa ochrona osobista, ale przede wszystkim szacunek dla zdrowia i życia innych. Nawet jeśli sami czujemy się bezpiecznie, inni mogą być znacznie bardziej narażeni na zachorowanie. Dlatego nasz chwilowy dyskomfort i mniej elegancki wygląd w maseczkach, to nie forma przewrażliwienia, lecz dobrze pojęta troska i odpowiedzialność za tych, z którymi się kontaktujemy – twierdziła I. Michniewicz.

(grz)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do