
Ustawa krajobrazowa ma 3 lata, a w Kaliszu efektów nie widać
Ustawa krajobrazowa daje gminom prawo do rozprawienia się ze szpetnymi reklamami, zasłaniającymi elewacje budynków, oblepiającymi ogrodzenia, drażniącymi kierowców i kłującymi w oczy przechodniów. Kiedy Kalisz uporządkuje swój krajobraz?
Samorządy większych miast jak Poznań, Warszawa czy Wrocław już przyjęły stosowne uchwały. Mniejsze ośrodki także zabrały się za porządkowanie przestrzeni. W przyjmowanych uchwałach rad miast i gmin określane są zasady i warunki umieszczania w przestrzeni publicznej obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń. Określa się także rodzaj materiałów, z jakich mogą być wykonywane, ich wielkość oraz wymagania jakościowe.
Co zrobiono dotychczas w naszym mieście? Otóż pod koniec października 2016 roku Rada Miasta podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia „projektu uchwały o zasadach i warunkach sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń”. Duże nadzieje na wprowadzenie w mieście ładu reklamowego wiązano także z utworzeniem w kaliskim ratuszu, a następnie obsadzeniem w drodze konkursu, stanowiska plastyka miejskiego. Jego zadaniem byłoby przede wszystkim – jak zapewniał wówczas były prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński – przygotowanie projektu stosownej uchwały, która wprowadzi jasne zasady rozmieszczania reklam i szyldów w przestrzeni miejskiej.
Nie oznacza to, że miasto wcześniej i obecnie nic nie robiło i nie robi w sprawie reklam. Podejmowane działania to zwalczanie nielegalnych lub zagrażających bezpieczeństwu przechodniów i kierowców banerów reklamowych, bilbordów i szyldów. Drogowcy oraz municypalni reagują na reklamy umieszczane bez zezwoleń w pasach drogowych na słupach sygnalizacji świetlnej i latarniach. Powołana w marcu 2017 roku na stanowisko plastyka miejskiego Hanna Zalewska, architekt krajobrazu, przystąpiła do opracowania projektu uchwały – narzędzia pozwalającego skutecznie uporządkować przestrzeń miejską.
Jednym z przedsięwzięć nowo powołanego plastyka miejskiego pracującego w strukturze Wydziału Budownictwa Urbanistyki i Architektury UM Kalisza miało być poznanie opinii i oczekiwań mieszkańców naszego miasta. W tym celu opracowano skierowaną do nich specjalną ankietę. Formularz ankiety w formie on-line dostępny był do wypełnienia na stronie www.kalisz.pl w dniach od 14 do 30 września 2017 r. Z możliwości wypowiedzenia się w sprawie reklam na terenie miasta skorzystało 315 osób, mieszkających w Kaliszu oraz dojeżdżających do naszego miasta do pracy lub szkół. Uczestnikami badania byli w przeważającej większości ludzie młodzi, w wieku 26-39 lat.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
efekty sa i to co raz wieksze bo przybywa ruder w miescie co stanowi nie lada atrakcje turystyczna!!!
Jak to nie widać efektów? Obraz miasta najwidoczniej jest zgodny z estetycznymi preferencjami jego mieszkańców. Gdyby tak nie było, to zależni od swoich wyborców rajcy miejscy z pewnością ukształtowaliby go inaczej. Ustawa właśnie pozwala sprawdzić, czy to, co widzimy, jest zgodne z upodobaniami mieszkańców. Skoro rajcy nie muszą z ustawy korzystać, to znaczy, że to, co widzimy, to nie jest żadne okropne bezguście zakazanego grajdołka, tylko nasza własna, dumna, kaliska estetyka.