Reklama

Znów kierowcy płacą więcej

07/01/2009 12:53

Nowy taryfikator mandatów

Nowy taryfikator mandatów karnych za wykroczenia drogowe nie pozostawia wątpliwości, co do intencji jego autorów - kierowcy są w nim traktowani jak źródło dochodów. To kierowcom autorzy taryfikatora podnieśli mandaty, by np. zmniejszyć je pieszym. Ale przecież piesi nie mają tablic rejestracyjnych i trudno ich skutecznie ścigać

Nowy taryfikator wszedł w życie nieco ponad miesiąc temu. Na szczęście ustawodawca zrezygnował z horrendalnych mandatów, sięgających nawet kilku tys. złotych. Ale na pewno kierowcom nie będzie lżej.

Kary dla piratów
Surową karę zapłacą kierowcy, którzy stwarzają szczególnie niebezpieczne zagrożenie w ruchu drogowym. 500 zł zapłacą ci, którzy wjadą na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Komenda Główna Policji, która przygotowała propozycje zmiany taryfikatora, tłumaczy, że obecna rozpiętość kary za taki czyn - od 20 do 500 zł - powodowała, że kierowcy byli czasem karani zbyt łagodnie. Policja, decydując o wysokości kary, często stosowała niższy mandat. Tymczasem czyn taki może być wyjątkowo niebezpieczny w skutkach i stąd propozycja, aby zastosować maksymalny wymiar kary. Policja zaznacza, że nie tylko kierowcy, ale i rowerzyści niestosujący się do sygnalizacji świetlnej będą karani 500-złotowym mandatem.
W taryfikatorze wprowadzono też nową karę za spowodowanie niebezpieczeństwa przy wyprzedzaniu innego pojazdu. Jeżeli kierowca nie upewni się, że ma odpowiednią widoczność i wystarczającą ilość miejsca do wykonania tego manewru, to może zapłacić 250 zł mandatu. Tak samo będzie w sytuacji, gdy zacznie wyprzedzać, podczas gdy inny kierowca z tyłu zaczął już ten sam manewr.
Lżej będą jednak karani piesi. Za wejście na jezdnię na czerwonym świetle zapłacą 100 zł. Na razie kara za taki czyn wynosi 250 zł. Jednak KGP podkreśla, że część osób nie przyjmowała mandatów i sprawa trafiała do sądów grodzkich. Sądy natomiast orzekały niższy wymiar kary.
Nowe przepisy to nowe kary
W zeszłym roku zmieniły się niektóre przepisy kodeksu drogowego, dlatego część nowych pozycji w taryfikatorze dotyczy właśnie tych regulacji. Ponieważ obecnie trzeba jeździć przez cały rok i całą dobę z włączonymi światłami mijania, to w taryfikatorze wprowadzono karę za jazdę bez świateł w ciągu dnia - 100 zł.
Obecnie za brak jakiegokolwiek dokumentu wymaganego do prowadzenia pojazdu mandat wynosi 50 zł. W przypadku braku kilku dokumentów kary sumują się. Łącznie nie mogą jednak przekroczyć 250 zł. Nowy taryfikator wymienia kolejny dokument, za który można zostać ukaranym mandatem 50 zł. Po tym, jak w grudniu zmieniły się niektóre przepisy kodeksu drogowego, kierowca pojazdu zarejestrowanego za granicą musi mieć przy sobie dokument potwierdzający prawo używania danego auta. Dokumentem takim jest pismo właściciela pojazdu. Jednak w sytuacji podróżowania pojazdem zakupionym za granicą, który nie został jeszcze zarejestrowany w Polsce, wystarczy umowa kupna samochodu lub faktura. (q)

Więcej w Życiu Kalisza
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    driver - niezalogowany 2009-01-09 18:44:00

    Kierowcy płacą również więcej za paliwo, które jest spalane w większej ilości z powodu obowiązkowego używania świateł mijania, także przy słonecznej pogodzie. Co moim zdaniem jest absurdem. Także jest wykroczeniem przeciwko tak ostatnio modnym ociepleniem klimatu, a to za sprawą dodatkowej emisji CO2. Argumentem za stosowaniem świateł miało być zmniejszenie ilości wypadków. Sądząc po ostatnich komunikatach o ilości ofiar wypadków, stawiam tezę, że nie przyniosło to spodziewanego efektu!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do