Reklama

Życie należy smakować

11/02/2009 13:54

– z Agnieszką Maciąg, modelką i dziennikarką, ambasadorem Światowej Organizacji Żywienia – fundacji ds. walki z głodem w krajach Trzeciego Świata, działającej przy ONZ – rozmawia Marzena Grygielska

 – Od kilku lat działa pani charytatywnie, ale dopiero od roku jest pani związana z Fundacją World Food Programme. Jakie zadania stoją przed  Fundacją?
– Światowy Program Żywieniowy ONZ działa od ponad 40 lat. Codziennie pomaga cierpiącym głód dzieciom poprzez fundowanie dla nich darmowych posiłków w szkołach i zachęca je do podejmowania nauki, aby w ten sposób stworzyć im lepsze perspektywy rozwoju. W tym roku pomaga dzieciom z Kenii. Zrzesza mnóstwo ludzi na całym świecie. Planując swoje działania na każdy kolejny rok, WFP ma oparcie finansowe w postaci funduszy przekazywanych przez dobrowolnych darczyńców – zarówno rządy innych państw, jak również firmy i osoby prywatne.

– Czy w tym roku jednym z nich jest marka Rama?
– Rzeczywiście, marka ta rozpoczęła współpracę ze Światowym Programem Żywieniowym ONZ. Czynnie wspiera działania WFP poprzez dotacje finansowe i edukację. Dzięki temu możliwy jest  program edukacyjny ,,Smak zdrowia’’. Dzieci poznają w nim m.in. piramidę zdrowego żywienia, kształtują swoje nawyki żywieniowe i są zachęcane do aktywności ruchowej od najmłodszych lat. Poznają również sytuację swoich rówieśników, żyjących w krajach objętych głodem.

– Jak 6-latek może pomóc głodującym rówieśnikom?
– Gdy dzieci same nauczą się ważnych zasad zdrowego trybu życia, mogą narysować o tym plakat. Ich prace trafiają na aukcję, a dochód z nich przeznaczany jest na pomoc głodującym dzieciom. Tutaj zaczyna się właśnie moja rola. Jury wybiera 10 najładniejszych prac, a ja osobiście  odwiedzam zwycięskie szkoły, przeprowadzam spotkania z uczniami na temat zdrowej żywności i pomocy dzieciom.

– Czy po tych spotkaniach zauważa pani, że świadomość żywieniowa dzieci się zmienia?
– W wielu przypadkach program osiąga bardzo zadowalające efekty, ale przed nami  dużo pracy. Mnóstwo dzieci i młodzieży nadal trafia do fast foodów. McDonald’s jest popołudniami przepełniony.  Rodzice mają taki pomysł na spędzanie weekendowego obiadu, fundując dzieciom wielkiego hamburgera w zestawie z zabawką gratis. To nic innego, jak przywiązywanie dzieci do marki, niezdrowego sposobu odżywania się.  Wydaje mi się, że szkoła absolutnie powinna mieć taką powinność, aby uświadamiać od najmłodszych lat o zdrowym odżywaniu.

– Swoją troskę o zdrowy styl życia wyraziła pani w książce ,, Smak życia’’. Tym razem pozycja ta skierowana jest do dorosłych. Można powiedzieć, że chociaż Agnieszka jest modelką, wcale nie zaleca drakońskich diet…
– Książka mówi o tym, że życie należy smakować. Zawiera przepisy, ale jest również zbiorem moich doświadczeń zebranych podczas podróży po całym świecie. Jest także dowodem na to, co myślę o dietach. Mówię w niej o tym, że wystarczy jeść więcej owoców, warzyw i ryb, aby już po kilku dniach poczuć się lepiej.

– …czyli jemy za dużo mięsa?
– Jeżdżąc po polskich małych miejscowościach, zauważam, że sklepów mięsnych jest zbyt dużo. Czasami  jeden znajduje się obok drugiego.  Właściwie nie ma sklepów rybnych. To może wynika z niskich dochodów, ale też utartego stereotypu, że taniej jest kupić mięso i wyżywić  nim rodzinę.  Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że płacimy wyższą cenę swoim zdrowiem i samopoczuciem. Dlatego należy w pełni korzystać z bogactwa natury. Mamy w kraju doskonałe warzywa, owoce, ryby, kasze, orzechy, nasiona roślin strączkowych i ziarna. Dlaczego nie wzbogacić tym swojego menu? To niewielki wydatek za cenę dobrego zdrowia.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do