Młoda kaliszanka wygrała w Chicago

Praca trzynastoletniej Hani Sadowskiej (na zdjęciu druga od lewej) z Kalisza zwyciężyła w konkursie "Victoria warszawska 1920-2020". Tabliczki według tego projektu zostaną umieszczone na chicagowskich grobach weteranów wojny polsko-bolszewickiej oraz innych miejscach pamięci związanych z tym wydarzeniem

  Konkurs zorganizował Przystanek Historia IPN Chicago, który działa pod patronatem Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce. Swoje prace mogli zgłaszać uczniowie od 13 do 18 lat z szkół polskich, jak i polonijnych. Uroczystość ogłoszenia wyników odbyła się w niedzielę, 15 listopada.

– Wszyscy jednomyślnie uznaliśmy tę pracę za najlepszą. Strasznie spodobała nam się energia, która została przedstawiona. Podobało nam się, że praca nie jest symetryczna, że widać w niej dynamizm, pomysłowość – tłumaczył przewodniczący jury Marek Hapon. Podkreślał przy tym ponadczasowość projektu.

  Gdy rodzice przyszli poinformować córkę o wygranej, Hania w pierwszej chwili się zdenerwowała, bo... przerwali jej lekcję.
– Początkowo nie dowierzałam, że to możliwe – wspomina Hania Sadowska. – Gdy sobie uświadomiłam, co się stało, byłam szczęśliwa.

Pomysł udział w konkursie podsunęła Hani Urszula Papierska z biblioteki  szkolnej.

– Pani Urszula wie, że chętnie biorę udział w konkursach i od dwóch lat mi podsuwa różne – mówi.
Hania uczęszcza na zajęcia plastyki do Marzeny Powałowskiej-Baldach i właśnie pod jej okiem zawsze wykonuje prace konkursowe.
– Długo nie mogłyśmy nic wymyślić, ale w końcu miałam olśnienie – przyznaje.
Jak tłumaczy, długo męczyła się z orłem, reszta przyszła łatwiej.
– Obiecałem córce, że jej pomogę przy tej pracy, ostatecznie okazało się, że zobaczyłem projekt tylko przez chwilę, tuż przed wysłaniem na konkurs – mówi Piotr Sadowski, który od wielu lat zajmuje się grafiką komputerową. – Jestem bardzo dumny z tego projektu, zwłaszcza pierwotnej wersji – podkreśla.
– Hania bierze udział w wielu konkursach i nie zawsze o wszystkich pamiętamy. Dlatego dopiero jak zadzwoniła do nas pani z Chicago z informacją, że Hania wygrała, zaczęliśmy sprawdzać, w czym wzięła udział – przyznaje mama laureatki, Sylwia Sadowska.
Zwyciężczyni konkursu oprócz czeku na 300 dolarów otrzymała tytuł Młodzieżowego Pasjonata Historii Polski, a także gry oraz książki historyczne.

D. A.