
Za jazdę na terenie zabudowanym z prędkością ponad 100 km/h prawo jazdy zatrzymano w miniony weekend 16 kierowcom
Pomimo zaangażowania w walkę z koronawirusem kaliska policja nie zaprzestaje kontroli drogowych i zwraca uwagę na łamanie przez kierowców przepisów ruchu drogowego. Rażące przekroczenia dopuszczalnej prędkości należą do najczęściej popełnianych wykroczeń. - W miniony weekend aż 16 takich kierowców straciło prawo jazdy. Niechlubnym rekordzistą tego zestawienia okazał się 26-letni mieszkaniec Kalisza zatrzymany do kontroli w piątek na terenie miasta. Mężczyzna w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 60 km/h, jechał z prędkością aż 127 km/h – poinformowała asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Na tego i pozostałą piętnastkę kierowców policjanci nałożyli mandaty i punkty karne. Dokumenty prawa jazdy ukarani będą mogli odebrać za 3 miesiące.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ostatnio widziałem policjantów z suszarką w Szałe.2X. PO KILKANAŚCIE MINUT. Za 10 % od mandatów za prędkość bym sobie dobrze żył i nie przejmował się wirusem.