
Dwuletnie dziecko z odmrożeniami znaleźli kaliscy policjanci w jednym z mieszkań w centrum miasta. Teraz funkcjonariusze sprawdzą, czy odmrożenia dziecka są efektem długich zaniedbań ze strony matki
O zaniedbanym dziecku poinformowała mieszkanka Kalisza. Kobieta zeznała, że jej brat poszedł odwiedzić swojego 2-letniego syna, a w czasie wizyty zauważył, że dziecko ma odmrożenia na rączkach i nóżkach. Policjanci udali się pod wskazany adres i zastali tam 20-letnią kobietę, jej 2-letniego syna oraz starszego mężczyznę. Mieszkanie nie było ogrzewane i już na pierwszy rzut oka widać było, że dziecko cierpi. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego potwierdził, że dziecko ma odmrożenia I stopnia. Chłopiec został więc zabrany do szpitala.
Z kolei do schroniska dla zwierząt trafiły cztery wyczerpane psy, przebywające w mieszkaniu.
Wspólne patrole policjantów z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego z przedstawicielami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej są realizowane od kilku lat. Związane są przede wszystkim z prowadzeniem rozpoznania środowiska w zakresie zapobiegania przemocy domowej i zapobiegania patologii. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie