
Rzadko się zdarza, że zatrzymany przez policję kierowca ma na sumieniu tyle przestępstw i wykroczeń równocześnie. Jeszcze rzadziej się zdarza, że jest to kobieta, w dodatku tak młoda.
Do zdarzenia doszło 18 grudnia w późnych godzinach wieczornych. Jak powiedziała ŻK asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, na ul. Bankowej funkcjonariusze usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej samochód marki Ford.
Kierująca nim kobieta nie reagowała na policyjne sygnały. Nie tylko się nie zatrzymała, lecz przyśpieszyła, wobec czego rozpoczął się policyjny pościg. W pewnym momencie kobieta zaczęła jechać pod prąd, staranowała bariery ochronne na Szlaku Bursztynowym i na tym jej rajd ulicami Kalisza dobiegł końca.
Policyjne badanie wykazało, że 24-latka ma 1,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej – wyszło na jaw, że objęta jest sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, a w samochodzie przewozi środki odurzające. Sprawa znajdzie swój finał przed sądem i z pewnością będzie należała do interesujących.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie