
O 105 km/h szybciej niż pozwalały w tym miejscu przepisy, pędził swoim audi 26-latek. Okazało się, że na przekroczeniu prędkości wpadł nie po raz pierwszy, dlatego podczas kontroli został potraktowany jako recydywista i ukarany podwójnym mandatem. Stracił też prawo jazdy na 3 miesiące
Mężczyzna napotkał na swojej drodze policjantów kaliskiej drogówki. Pomiar prędkości wykazał, że w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, kierowca audi jechał z prędkością, aż 155 km/h.
Kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 26-latek. Zgodnie z taryfikatorem na sprawcę tego typy wykroczenia policjanci mogą nałożyć mandat karny w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. W przypadku tego kierowcy kwota mandatu uległa jednak podwojeniu – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
W trakcie sprawdzeń w policyjnych bazach danych okazało się bowiem, że mężczyzna już po wejściu w życie nowego taryfikatora w 2022 roku, był karany za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Z tego powodu zgodnie z obowiązującymi przepisami, otrzymał mandat w warunkach tzw. recydywy.
Oznacza to, że grzywna za przekroczenie prędkości wyniosła dwa razy więcej niż ta, która przypisana jest do tego wykroczenia. Ostatecznie ta brawurowa jazda będzie kosztowała 26-latka… 5 tysięcy złotych, 15 punktów karnych i utratę prawa jazdy na 3 miesiące – dodaje rzeczniczka kaliskiej komendy.
Policja przypomina:
Poważne przekroczenie prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu czy złamanie zakazu wyprzedzania – to między innymi za te naruszenia prawa przepisy wprowadziły tzw. recydywę wykroczeniową. Popełnienie tych wykroczeń dwukrotnie w przeciągu dwóch lat skutkuje podwojeniem kwoty mandatu.
(red), fot. KMP Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.