
Pięć premier, w tym dwie polskie prapremiery i kolejną odsłonę kabaretu szykuje Teatr im. W. Bogusławskiego w rozpoczynającym się właśnie sezonie. Przede wszystkim jednak najbliższe miesiące upłyną pod znakiem jubileuszu półwiecza Kaliskich Spotkań Teatralnych
Pierwsza premiera czeka nas 21 listopada. Będzie to „Elektryczny parkiet” współczesnego irlandzkiego dramatopisarza Endy Walsha w reżyserii znanego nam już dobrze Rudolfa Zioło. To również pierwsza z prapremier. Kolejne przedsięwzięcie zapowiadane jest na luty. To „Hamlet” w reżyserii Marka Kality. Dodać warto, że ostatnia inscenizacja tego Szekspirowskiego dramatu w Kaliszu miała miejsce 48 lat temu – w roku 1961! Interesująco brzmi również zapowiedź kolejnej komedii lubianego u nas Raya Cooneya, „Mayday”, w reżyserii Igora Michalskiego, dyrektora kaliskiej sceny. Potem czeka nas jeszcze „Przesilenie” Davida Hare’a w reżyserii Anny Augustynowicz i kolejna prapremiera, „Mój Nestroy” austriackiego dramaturga Petera Turriniego w reżyserii Rudolfa Zioło. Swoje nowe oblicze odsłoni teatralny kabaret Michała Wierzbickiego. Jego trzeci program nosi tytuł „Non Stop Horror Show”. Na afiszu pozostają spektakle już znane i lubiane, zwłaszcza komedia „Szalone nożyczki”, na którą wciąż brakuje biletów, a do tego „Tartuffe”, „Pływanie synchroniczne”, „Ludzie i anioły”, „Wielkoludy” i „Turandot”. Więcej na temat planowanych premier i całego repertuaru, a także zbliżających się obchodów teatralnego jubileuszu i samych KST mówił będzie dyrektor I. Michalski na specjalnej konferencji prasowej zapowiadanej na pierwszą połowę października. Nie odbierajmy mu tej przyjemności. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie