
To ma być wielkie wydarzenie kulturalne. W lutym kaliszanie będą mogli obejrzeć widowisko operowe ,,Skrzypek na dachu’’, w aranżacji scenicznej i muzycznej tworzonej specjalnie i wyłącznie dla Kalisza. Wśród zawodowych aktorów, muzyków i zespołu baletowego, na scenie będzie mógł wystąpić każdy. Casting dla osób, które wcielą się w role statystów i wystąpią w trzech scenach grupowych, odbędzie się już w czwartek, 26 stycznia o godzinie 14 w Hali Arena Kalisz, w sali 103.
Musical ,,Skrzypek na dachu’’ z muzyką Jerry’ego Bocka, słowami Shaeldona Harnicka i librettem Josepha Steina, oparty na książce ,,Dzieje Tewjego Mleczarza” Szolema Alejchema, znany jest prawie każdemu. Ale w Kaliszu nie zobaczymy go ani w adaptacji filmowej, ani też w tej musicalowej. Dzięki wizji Małgorzaty Kuklińskiej, dyrektor naczelnej i artystycznej Polskiego Instytutu Sztuki Wokalnej oraz dra Dariusza Mikulskiego, kierownika muzycznego, kaliszanie jako jedyni w kraju będą mieli okazję uczestniczyć w realizacji wyjątkowej koncepcji widowiska muzycznego.
– Hala Arena inspiruje nas do realizacji pewnej wizji. Przy współpracy z dyrektorem OSRiR, udają nam się rzeczy niemożliwe. Dlatego bardzo cieszę się, że po raz kolejny mogę pracować nad koncepcją powstania nowego spektaklu w Kaliszu – mówi Małgorzata Kuklińska.
W widowisku weźmie udział około 50 aktorów, muzyków, tancerzy baletowych z teatrów z Warszawy, Łodzi i Lublina. Wystąpi również 25 osobowa Polish Chamber Symphonic Orhestra, pod dyrekcją dra Mariusza Mikulskiego. W spektaklu weźmie udział również kilkudziesięciu statystów.
– Pierwsza próba odbyła się jesienią ubiegłego roku. Wraz z dyrektor Małgorzatą Kuklińską nabraliśmy pewności, że taki niezwykły projekt wystawienia premierowego spektaklu operowego wyłącznie dla Kalisza, jest dobrym przedsięwzięciem. Miejsce stało się dla nas inspiracją. Wydarzenie, które będzie miało miejsce 10 lutego w Hali Arena, nie będzie żadną adaptacją. To będzie premiera sztuki, która jest skonstruowana w Kaliszu i wyłącznie dla tego miasta. Tej sztuki nie zobaczy nikt, poza obecnymi na spektaklu. Nie będziemy go powtarzać w innym mieście. Fakt ten daje nam możliwość stworzenia wielu planów akcji, wprowadzenia elementów scen zbiorowych oraz relacjonowania ich za pośrednictwem kamer na zamontowanych w scenografii monitorach. To nie będzie zwykły spektakl, oparty wyłącznie na scenografii. W takich warunkach sztuka na scenie nie może okłamywać widza, ale może z pewnością wprowadzić go w klimat Anatewki – mówi Dariusz Mikulski.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
facebook.com/miklskiarte
Zobacz proby na facebook.com/mikulskiarte
zobacz proby do spektaklu na http://www.facebook.com/mikulskiarte