A jeśli leczenie pijawkami jest bardziej skuteczne niż myślisz?

To niesamowite, że tak niesympatyczne stwory mają jednocześnie  tak rewelacyjne opinie o leczeniu i są to nie tylko stare zapomniane opinie naszych dziadów, ale jak najbardziej współczesne poparte przez naukę

 Zaskoczony coraz pochlebniejszymi opiniami o leczeniu pijawkami rozmawiam u źródła z Karoliną Janiszewską, dyplomowaną hirudoterapeutką prowadzącą od 6 lat gabinet hirudoterapii w Pleszewie.

  Wielu z nas ma jeszcze w zakamarkach pamięci opowiadania naszych babek o tym jak dawniej pijawka uratowała komuś zdrowie, a nawet życie. Niestety następne pokolenie  trochę zapomniało tę wiedzę. Zaczęto do niej wracać, gdy zauważono,  że medycyna akademicka nie do końca sobie radzi z wieloma chorobami. Należy również zaznaczyć, że Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zakwalifikowała pijawki medyczne (hirudo medicinalis) jako produkt medyczny oficjalnie uznając je jako lekarstwo. Hirudoterapia znajduje się w Międzynarodowym Spisie Procedur Medycznych ICD-9  pod numerem 99.99.

– Czy może pani z ręką na sercu podać przykłady, że pijawki w pani gabinecie pomogły przy jakiś dolegliwościach?
– Jest tego bardzo wiele. Mnie osobiście pijawki uratowały od operacji. W 2014 roku miałam 7 cm.  skrzep endometriozy . Cierpiałam ogromne boleści. Lekarz chciał mi usunąć jajnik. Wtedy zdecydowałam postawić sobie pijawki. W sumie miałam sporo zabiegów, ale po roku, gdy pojechałam na kontrolę USG, to ginekolog był w pozytywnym szoku i nie mógł uwierzyć, że  skrzep endometrialny zmniejszył  się  do 3,5 cm.  Zamiast operacji pozostałość usunięto laparoskopowo. Do dziś wszystko jest w porządku.

 Na przykład pani Joanna z Jarocina miała wieloletnie migrenowe bóle głowy. Brała mnóstwo leków, które skutkowały tylko na chwilę i do tego musiała brać coraz większe dawki. Zniszczyła sobie tymi lekami żołądek i jelita, gdyż zaczęła także tam odczuwać silne bóle. W takim stanie trafiła do mojego gabinetu. Po czterech zabiegach praktycznie zapomniała o bólach głowy,  pomimo rezygnacji z leków. Teraz zadowolona przyjeżdża raz na pół roku na coś w rodzaju zabiegu przypominającego. Jest zachwycona, że  pozbyła się problemu. Czasami gdy sporadycznie zacznie ją boleć głowa,  to odczuwa to bardzo lekko.

  Inny przykład dotyczył zaburzeń nadmiaru żelaza . Tu pijawki także okazały się rewelacyjne i to praktycznie na każdego z moich pacjentów, a miałam ich sporo z tą dolegliwością. Świetnie obniżają poziom tego pierwiastka.
Była też osoba z potwornymi bólami nóg spowodowanymi żylakami. Poważny problem miała od wielu, wielu lat. Na nogach był żylak na żylaku. Po kilku zabiegach nogi przestały jej puchnąć. Stały się "takie lekkie jak piórko"  - jak opisywała to pacjentka. Przed e wszystkim ustąpiły jej bóle. Oczywiście pijawki nie zoperowały żylaków, ale bóle ustąpiły całkowicie.  Poprawiło się krążenie. Hirudozwiązki  porozpuszczały skrzepy w  żyłach.  Świetnie działają na rwę kulszową - przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Pewien   pan, mówił, że budził się z bólem i zasypiał z bólem. Zauważył, że po przystawieniu pijawek ten ból zniknął. Było też wiele przypadków zadowolonych pacjentów z zakrzepicą.

– A pacjentom po Covidzie również udało się pomóc?
– Zabieg taki zmniejsza ryzyko Covida, gdyż podnosi odporność organizmu. W razie choroby zapewni lżejszy przebieg, a po leczeniu szybszy powrót do pełni sił. Ludzie po przebyciu Covida  mają często problemy z krążeniem czy zakrzepicą i po pijawkach ich objawy szybko ustępują. Krążenie poprawia się rewelacyjnie. Przyjeżdżają co jakiś czas by wzmocnić to działanie.  Było też sporo osób z problemami po szczepieniu przeciwko Covid. Pamiętam taką osobę z drętwiejącą ręką, której po przystawieniu pijawek szybko to nieprzyjemne uczucie ustąpiło. Trzy tygodnie temu miałam panią, której po pierwszym szczepieniu drętwiała noga. Teraz jest wszystko dobrze. Pijawki pomagają również na sprawy miażdżycowe. Z doświadczenia mojego gabinetu wiem, że pijawki świetnie działają na uregulowanie ciśnienia. Ostatnio jedna pani przysłała mi zdjęcie ciśnieniomierza chwaląc się, że takiego książkowego ciśnienia po trzech zabiegach  nie miała od 20 lat.
  Wiele osób miało stawiane  pijawki po udarach, ale niedokrwiennych. Także bardzo dobrze  to działało. Tutaj jednak jest zasada, że im szybciej posłużymy się pijawkami tym lepiej.  Chociaż zdarzyły się przypadki spektakularnej pomocy po wielu latach. Pewien mężczyzna po udarze miał od kilku lat opuszczone kąciki ust. Po  10 zabiegach te kąciki ust mu się wyprostowały i ogólnie poprawiło się samopoczucie.  W  takich przypadkach  pijawki działają jak tromboliza.

– Jak to działa, że pijawki tak silnie pomagają?
– Leczenie wykorzystuje ślinę pijawki, która zwiera 180 sklasyfikowanych naukowo substancji. Zawiera m.in. substancje  antykoagulacyjnie, przeciwbólowe , antybiotycznie, stymulujące  układ odpornościowy, trombolityczne i wiele innych. Wg badań  hirudyna jest bardziej skuteczna w zapobieganiu zawałom serca niż heparyna. Hirudozwiązki pochodzące od pijawek usprawniają krążenie i ukrwienie.  Pijawki pomagają w leczeniu wielu  różnych chorób, m. in. zmiany miażdżycowe, żylaki i zakrzepowe zapalenie żył, tzw. stopę cukrzycową, bóle głowy, szumy uszne, bóle i zapalenie stawów, reumatyzm dnę moczanową, choroby wątroby, serca i nerek i wiele innych.

– Miała Pani może pacjentów, którzy dzięki pijawkom mogli zrezygnować z jakiejś operacji?
– Zdarzali się pacjenci, którzy dzięki pijawkom mogli przesunąć operacje w czasie. Są też pacjenci po zawałach z wszczepionymi rozrusznikami serca. Mam również wiele osób uprawiających zawodowo sport. Przyjeżdżają na zabiegi przed zawodami żeby wzmocnić organizm jak i po to, aby pijawki pomogły  im w momencie kiedy doznali kontuzji podczas walk.

– Czy każdy może mieć wykonany zabieg z pijawkami ?
– Nie, nie każdy może mieć wykonany zabieg hirudoterapii. Nie wolno przystawiać pijawek kobietom  w ciąży, osobom o bardzo niskim ciśnieniu krwi, z anemią, chorym na hiv,  będącym w trakcie leczenia z wykorzystaniem antykoagulantów (zbyt długie krwawienie), dzieciom poniżej 10 roku życia, osobom z chorobą nowotworową oraz  alkoholową. Poza tym zawsze przeprowadzam szczegółowy wywiad, który ma mnie i pacjenta upewnić czy zabieg przy użyciu pijawek jest wskazany.

– Czy pijawki mogą zaszkodzić?
– Tak, ale tylko wtedy gdy są  przystawiane domowymi sposobami i nabyte okazyjnie, z niewłaściwego źródła. Do hirudoterapii nadają się wyłącznie pijawki hodowane w izolowanych warunkach laboratoryjnych ,bez najmniejszego kontaktu z otoczeniem oraz żywione w sposób kontrolowany. Podlegają ścisłej kontroli Sanepidu i lekarza weterynarii. Pijawki używa się  tylko raz, a po zabiegu są niezwłocznie utylizowane.

– Jak do tego podchodzą lekarze?
– Kiedyś podchodzili bardziej sceptycznie. Teraz przekonali się i życzliwiej patrzą na pijawki. Mam dużą ilość pacjentów skierowanych od kardiologa oraz ortopedy.

– Ile kosztuje zabieg z pijawkami?
– Jedna pijawka kosztuje 20 zł, a konsultacja jest bezpłatna. Można  umówić się i  przyjechać na bezpłatną poradę. Cały zabieg z opatrunkami, trwający około 1 godziny kosztuje 50 zł plus pijawki. Przy pierwszym zabiegu stawiam na ogół od 4 maksymalnie do 6 pijawek. Odstęp między poszczególnymi  zabiegami powinien wynosić  5-14 dni. Po okresie 3 do 6 miesięcy terapię można powtórzyć.

Więcej informacji można uzyskać w gabinecie Karoliny Janiszewskiej 
tel.: 698 -176-341, droga mailową [email protected] lub stronę 
https://www.facebook.com/Hirudoterapia-Leczenie-pijawkami-lekarskimi-2115069122052500

Arkadiusz Woźniak