Reklama

Aktywista z Kalisza skazany za pedofilię

Życie Kalisza
09/11/2022 08:18

Zapadł wyrok w głośnej sprawie Roberta K., znanego aktywisty i społecznika z Kalisza, przez ostatnie lata udzielającego się na warszawskim Targówku. Mężczyzna był oskarżony o czyny pedofilskie. Sąd skazał go na 2,5 roku pozbawienia wolności

Mężczyzna ma również 10-letni zakaz przebywania na terenie szkół i innych miejsc, gdzie prowadzona jest edukacja małoletnich, a także dożywotni zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów i działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieki nad nimi. Wyrok jest nieprawomocny. Zapadł 4 listopada br. już na pierwszej rozprawie. 51-latek dobrowolnie poddał się karze i choć na jej wysokość zgodziły się obie strony, Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga rozważa zaskarżenie wyroku. Na razie wystąpiła o jego pisemne uzasadnienie.

Robert K. był oskarżony o skrzywdzenie trzech dziewczynek. Prokuratura postawiła mu zarzut wielokrotne obcowania płciowego z osobą poniżej 15. roku życia, kolejny obejmował przestępstwo polegające na doprowadzeniu małoletniej do poddania się innej czynności seksualnej przy wykorzystaniu jej bezradności, a pozostałe dwa czyny popełnione na szkodę trzeciej pokrzywdzonej, dotyczyły dwukrotnego udzielenia jej środka odurzającego oraz naruszania nietykalności cielesnej. Sprawa ujrzała światło dzienne latem tego roku. Mężczyźnie groziło nawet 12 lat więzienia

Robert K. - filozof, ekolog, tłumacz i aktywista - to kaliszanin, do niedawna działający także w rodzinnym mieście. Jako miłośnik i propagator archeologii był organizatorem wielu imprez na kaliskim Zawodziu. Udzielał się społecznie, a w poprzedniej kadencji samorządowej związał się ze stowarzyszeniem „Wspólny Kalisz”. W ostatnich latach współpracował z dzielnicowym Domem Kultury Świt na warszawskim Targówku, prowadził Wioskę Żywej Archeologii i liczne zajęcia dla dzieci i młodzieży. W sprawie tej działalności również trwa śledztwo i kontrole, które dotyczą finansowania Roberta K. przez warszawskie urzędy i instytucje. W latach 2018-2022 prowadzone przez niego fundacje miały otrzymać ze środków publicznych prawie 400 tys. zł.

(red), fot. pixabay

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do