
Blisko 2,5 kg ważył burak, który wyrósł na przydomowej działce Pani Marty Antoniak w Żelazkowie. Nie byłoby zdziwienia gdyby był to okaz buraka cukrowego a nie czerwonego.
Gigantyczny burak wyrósł na małej przydomowej działce niemal w centrum Żelazkowa.
– Nie sądziłam, że mam tak dobrą rękę do roślin. Niewiele posiałam buraczków ale wszystkie ładnie wzeszły i dorastały. Jednak tak gigantyczne rozmiary osiągnął tylko jeden. Pozostałe buraki też są dorodne o podobnej długości ale po obwodzie są zdecydowanie „chudsze”- mówi Pani Marta Antoniak.
W rozmowie wspomniała, że jak z opowieści seniorów wie, że jej działka leży w pasie ziemi, na którym w latach międzywojnia (właścicielem Żelazkowa był hrabia Józef Radoński) ciągnął się rozległy warzywniak, konkretnie inspekty. Stad przez długie lata ziemia była dobrze nawożona. Mimo upływu czasu z pewnością miało to wpływ na wyrośnięcie tak dużych buraków, w tym okazałego giganta.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie