
Wieczorna stłuczka na ul. Łódzkiej (obok stacji Orlen) prawdopodobnie wynikła z powodu zbyt śliskiej nawierzchni, jaka powstała przy zbliżającej się do zera temperaturze otoczenia i mokrej jezdni. Na szczęście skończyło się niegroźnie. Po opatrzeniu kierowcy przez ratowników medycznych nie było potrzeby hospitalizacji. W akcji wzięła również udział policja i straż pożarna.
Niech ta informacja będzie przestrogą dla wszystkich, którzy zamierzają jechać dzisiaj samochodem.
A.W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdzie Galkin i jego służby?? Śpi czy liczy kasę za przetargi??