Bicie rekordu Guinnessa w morsowaniu – największa atrakcja imprezy charytatywnej dla Laury

Już w najbliższą sobotę ( 26 kwietnia br.) o godz. 10:00 na terenie firmy Meringer ( ul. Metalowców 3 -11) w Kaliszu rozpocznie się wielka charytatywna impreza. Wydarzenie organizowane jest z myślą o wsparciu malutkiej Laury, która dzielnie walczy o zdrowie.

    Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji zarówno dla dzieci jak i dorosłych.  Wiele emocji dostarczy Wojciech Pruński, rekordzista świata w morsowaniu, który podejmie się próby bicia rekordu Ginnessa. Dotychczasowy jego rekord przebywania w wodzie z lodem o temperaturze około 1 st. C., to 6 godz. 8 min.

  A oto inne  atrakcje:

- przejazdy charytatywne autami (Mercedes – Benz Garcarek),

- pokaz dzikich ptaków (Piotr Nadolski),

- zabawy z balonami, malowanie buziek ( Uciechowo),

- postacie z bajek, banki mydlane (Figle Migle),

- pokaz straży pożarnej, - pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej,

 - grill,

- licytacje,

- strefa dziecięca, warsztaty manualne ( Wydawnictwo Martel),

- loteria fantowa.

    Na imprezie miała też wystąpić popularna wokalistka Kornelia Raźniewska i Big Bend Po Godzinach . Koncert odwołano w związku z żałobą narodową ogłoszoną po śmierci Papieża Franciszka.

4 – letnia Laura Jarzębska mieszka w Piotrowie ( gmina Blizanów). – Nasza córeczka jest jeszcze małym dzieckiem, a już tak wiele wycierpiała. Laura urodziła się zdrowa, a my byliśmy tacy szczęśliwi, że w końcu możemy wziąć ją w ramiona. Nasza radość niestety nie trwała długo, a dokładnie 25 dni!! Pamiętamy nasz strach, gdy w nocy usłyszeliśmy głośny płacz córeczki, którego po raz pierwszy nic nie było w stanie ukoić. Nagle dodatkowo pojawiła się 40-stopniowa gorączka! Byliśmy przerażeni! – to słowa rodziców Lury zamieszczone na stronie https://www.siepomaga.pl/laurka-jarzebska.

  Laura trafiła do szpitala. Z początku wydawało się, że to niedokrwistość. Jednak nagle główka malutkiej Laury zaczęła się wykrzywiać w prawa stronę. Okazało się, że to wylew krwi do mózgu. Dziewczynka musiała przejść aż trzy operacje ratujące życie.  Wylew pozostawił po sobie ogromne spustoszenie. Jego skutkiem jest lewostronny niedowład kończyn, skrócony mięsień brzuchaty i przykurcz lewej dłoni. Laura ma trudność w chwytaniu przedmiotów, a także nie może samodzielnie poruszać się bez ortez.

   - Córeczka wiele już wycierpiała. Ale nie poddaje się. Każdego dnia z uśmiechem stawia czoło kolejnym wyzwaniom i dzielnie walczy o swoją sprawność. Jako rodzice robimy wszystko, co w naszej mocy, by jej pomóc. Z Waszą pomocą mogliśmy skorzystać z turnusów rehabilitacyjnych i zakupić specjalistyczny sprzęt wspierający ją każdego dnia. Dzięki temu córeczka robi duże postępy w komunikacji i poruszaniu się. Jesteśmy z niej tacy dumni. Jednak przed nią wciąż długa i trudna droga...

   Dlatego nadal tak bardzo potrzebne jest wsparcie wielu specjalistów, a także kontynuowanie leczenia i rehabilitacji. Dodatkową pomocą w pokonywaniu przez Laurę kolejnych barier będzie też zakup takiego sprzętu jak np. ortezy, pionizator, czy specjalny kombinezon. Tylko tak nasze dziecko ma szanse na lepszą przyszłość. Naszym największym marzeniem jest  aby Laura była zdrowa i sprawna. Choć sami staramy się ją wspierać, to teraz potrzebujemy Waszej pomocy w ogromnych kosztach, z którymi stale się mierzymy. Już raz otrzymaliśmy od Was tyle dobra, dlatego ponownie prosimy Was o wsparcie! Każda złotówka ma dla nas ogromne znaczenie – proszą rodzice Laury.

   Na stronie https://www.siepomaga.pl/laurka-jarzebska prowadzona jest zbiórka pieniędzy na pomoc Laurze. Skalkulowane wydatki na jej leczenie, rehabilitację i zakup specjalistycznego sprzętu medycznego są bardzo duże, ponad 200 tys. zł. Zdecydowanie przekraczają one możliwości rodziców. Można zasilić konto Laury włączając się do prowadzonej zbiorki: https://www.siepomaga.pl/laurka-jarzebska, nr KRS 0000396361, cel szczegółowy 0381954Laura. Wystarczy wysłać określona kwotę  sms – em: nr tel. 75365, treść: 0381954, a także przekazać 1,5 proc. podatku. Można też przesłać tradycyjnie przekazem: odbiorca - Fundacja Siepomaga, nr konta: 65 2490 1028 3587 1000 0038 1954.

 (grz)

foto: archiwum rodziców Laury