Boks: Bokserskie spotkanie pokoleń

Walki w ramach pierwszego kroku bokserskiego oraz mecz pięściarski Kalisz – Erfurt złożyły się na XII Turniej Bokserski im. Tadeusza Grzelaka. Kibicom przypadło do gustu kilka pojedynków, ale pozostał niedosyt po przegranej z Niemcami 10:12

W hali OSRiR przy ul. Łódzkiej przy takiej okazji nie mogło zabraknąć wielu dawnych mistrzów pięści, którzy wytrawnym okiem znawców spoglądają na bokserską młodzież. Była też pani Sabina Grzelak oraz jej syn Cezary, którzy nie starają się nie opuszczać ani jednak imprezy poświęconej pamięci najlepszego kaliskiego boksera w historii. Nie mogło też zabraknąć wspomnień, barwnych opowieści z czasów, kiedy swoje niezapomniane walki toczył Tadeusz Grzelak. Dzisiejsza rzeczywistość kaliskiego boksu na pewno tak barwna nie jest, ale być może uda mu się wreszcie wyjść z szarej codzienności. Zanim oficjalnego otwarcia turnieju dokonał prezydenta Kalisza Janusz Pęcherz, obejrzeliśmy kilka walk w ramach pierwszego kroku bokserskiego. W ostatniej z nich sędzia ringowy podjął niecodzienną decyzję, dyskwalifikując obu zawodników za brak umiejętności i przygotowania do walki. Takich wydarzeń nie obserwowaliśmy na szczęście w meczu Kalisz – Erfurt, który cyklicznie odbywa się w jednym lub drugim mieście. Nie zabrakło jednak dość kontrowersyjnych werdyktów. Jak chociażby z pojedynku Radosława Radomskiego z Ilią Fibergiem, którego kaliszanin na pewno nie przegrał, boksując bardzo inteligentnie i często trafiając rywala. Sędziowie chyba za bardzo sugerowali się kilkoma udanymi akcjami Niemca w trzeciej rundzie i to jemu przyznali zwycięstwo. Kilka innych walk też było „na styku”, toteż emocji było sporo. Na wyróżnienie zasługuje walka Sebastiana Sowizdrzała z Silnio Bemiotte, w której były ostre wymiany ciosów. W kaliskiej drużynie swój niewątpliwy talent potwierdził też Konrad Parat. Organizatorów nieco zawiódł prezes Polskiego Związku Bokserskiego, mistrz olimpijski z Montrealu 1976, Jerzy Rybicki, który miał być gościem honorowym imprezy. Prezes ze względu na natłok obowiązków był zmuszony odwołać przyjazd do Kalisza. (dd)

Wyniki w Zyciu Kalisza