Reklama

Brutalne pobicie na plantach

31/01/2019 00:00

43-letni mężczyzna został skatowany przez grupkę napastników. Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek na kaliskich planatach

Okoliczności zdarzenia są zaskakujące. Policja dotychczas ustaliła, że najpierw zaatakowany został 19-letni kaliszanin, który szedł ulicą Parczewskiego ze swoim kolegą. - Gdy zaczęło się robić gorąco, kolega napadniętego uciekł i powiadomił o wszystkim najbliższych 19-latka - relacjonują policjanci.
Na odsiecz swojemu krewniakowi ruszył 42-letni mężczyzna, który wiedząc, że napastnicy stanowią silną grupę, zabrał ze soba pistolet hukowy. Niestety, strzał wcale nie odstraszył napastników, a wręcz przeciwnie - cała agresja bandytów, skupiła się na 42-latku, który został niemal skatowany za pomocą pałek i kijów bejsbolowych. Poszkodowany trafił do kaliskiego szpitala. 19-latek, który najpierw został zatakowany, odnalazł się dopiero rano. Policjantom nie udało się jednak ustalić, dlaczego stał się obiektem ataku.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kasia - niezalogowany 2011-09-04 21:31:00

    Nie od dziś wiadomo,że okolice Plant,zwłaszcza po zmroku są bardzo niebezpieczne:młodzież pijąca alkohol,narkomani,chuligani.Przyczyną jest fakt ,że Planty przylegają do "złych dzielnic i ulic". Szkoda,że policja czy straż miejska po zmroku tak rzadko patroluje Planty i nie interesują się hałaśliwymi i agresywnymi grupkami młodzieży siedzącymi na ławkach.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do