
Propozycje kaliszan do Budżetu Obywatelskiego są odrzucane przez Miasto z niejasnych powodów. Tak twierdzi radny Dariusz Grodziński (PO), który domaga się zmiany harmonogramu BO i przestrzegania tzw. zasady ogólnodostępności.
Zaniepokoiły go nieporozumienia przy opiniowaniu tegorocznych projektów zgłaszanych przez mieszkańców. Przestawienie kalendarza BO tak, aby nabór nowych wniosków kończył się najpóźniej w m pierwszym kwartale każdego roku to postulat, który pojawiał się już w przeszłości. W przypadku jego realizacji – zdaniem D. Grodzińskiego – samorząd miałby więcej czasu na weryfikację projektów i dialog z mieszkańcami. Odbywałoby się to w kwietniu i maju, a w czerwcu następowałoby głosowanie. Taka zmiana harmonogramu dałaby więcej czasu na planowanie budżetu Kalisza na następny rok, a jednostkom organizacyjnym Miasta pozwoliłaby na lepsze przygotowanie się do realizacji wyłonionych zadań.
Osobnym problemem jest zasada ogólnodostępności obowiązująca projektodawców.
- Nie mogę pogodzić się z faktem, że Urząd Miasta opiniuje negatywnie np. zakup wyposażenia do sprzątania miasta dla Stowarzyszenia Godzina dla Kalisza, bo czyste miasto to dla dobro ogólnodostępne. To samo dotyczy sprzętu do utrzymania porządku i czystości przy bunkrach kaliskich. Zakup ergometrów i trenażerów dla Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego też służyłby mieszkańcom Kalisza, bo przecież każdy może zapisać się do klubu sportowego i trenować – przekonuje radny i podaje kolejne przykłady: negatywne zaopiniowanie projektu Centrum e-Kolarstwa oraz zakupu umundurowania i wyposażenia dla harcerzy z Drużyny „Brzoza”.
- W jaki inny sposób harcerstwo ma zdobyć fundusze na ten cel? - pyta D. Grodziński i domaga się weryfikacji i modyfikacji stosowanej przez ratuszowych urzędników zasady ogólnodostępności.
(kord)
Na zdj. Dariusz Grodziński (na pierwszym planie)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ano, ważne, że gabinet zrobiony i turniej tenisowy też niestety
Ano ważne że gitarzysta znów się wylansuje!
Rzygać mi się chce jak patrze na trzech nierobów z ratusza. Największy błąd to oddany glos na samorzadny Kalisz, ktoru stał sie polityczna przystawką PiSu
Konkursy na dyrektorów CKiS też do poprawki.