
Zabytkowy pałacyk przy ul. Górnośląskiej, w którym do 2011 roku funkcjonował Miejski Ośrodek Kultury, ma być zwrócony byłym właścicielom i ich spadkobiercom.
Obecnie trwa procedura reprywatyzacyjna i wszystko wskazuje na to, że miasto raz na zawsze straci zabytek.
Nieruchomość została w przeszłości wywłaszczona na określony cel – miała być żłobkiem, ale ostatecznie została siedzibą instytucji kultury. Pałacyk zajmował MOK i tak byłoby prawdopodobnie nadal. Jednak w 2011 roku z inicjatywy byłego wiceprezydenta Kalisza Dariusza Grodzińskiego MOK został zlikwidowany. Jedną z koncepcji, jaką rozważano, było zaadaptowanie pałacyku na żłobek, jak zakładano pierwotnie. Dotychczas jej jednak nie zrealizowano.
– Okazało się, że obiekt nie spełnia warunków stawianych przez przepisy przeciwpożarowe i sanitarne. Ponadto jego remont musiałby odbywać się w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków. To wszystko mogłoby okazać się na tyle kosztowne, że bardziej opłacalne okazałoby się wybudowanie nowego żłobka – mówi Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A KTO JEST TYM BYŁYM WŁAŚCICIELEM ? MOŻE TACY WŁAŚCICIELE , JAK OBJAWIALI SIĘ W WARSZAWIE --MIELI PO 119 LAT ? A MOŻE WCHODZI --CAŁĄ GĘBĄ --NA ZASADZIE DZIDZICZENIA PLEMIENNEGO --CZYLI BEZSPADKOWEGO --ŻYDOSTWO ? CZYŻBY JUZ NIEOFICJALNIE ROZPOCZĘLI DZIKIE ODZYSKIWANIE DOMÓW , DZIŚ DO NICH NIE NALEŻĄCYCH ? DLA MIASTA ULGA --POZBĘDĄ SIĘ JESZCZE JEDNEGO WSTYDU --KŁOPOTU .
I dobrze. właściciele powinni odzyskiwac swoje mienie a nie jakieś psełdo sztukę w nim uprawiać