
Ponad godzinię trwały utrudnienia w ruchu po groźnie wyglądającej kolizji, do której doszło w ubiegłą środę na skrzyżowaniu ulic Legionów i Nowy Świat w Kaliszu. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Jak nieoficjalnie przyznają kaliscy policjanci, jednym z kierowców był były zastępca komendanta
Do zdarzenia doszło przed godziną 14. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca peugeota jechał od strony Rogatki, natomiast kierowca daewoo od strony ulicy Bankowej. Na skrzyżowaniu ulic Legionów i Nowy Świat doszło do zderzenia obu pojazdów, w wyniku którego peugot staranował sygnalizator świetlny. Na tym jednak wiedza policjantów się kończy. – Nie wiadomo na razie, kto był sprawcą kolizji. Jeden z kierowców odmówił przyjęcia mandatu, nie wiem jednak który – informuje Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Sprawa jest tym bardziej intrygująca, że prawdopodobnie jednym z uczestników kolizji, który odmówił przyjęcia mandatu, był były zastępca komendanta policji. – Nie podajemy nazwisk uczestników kolizji stłuczek, tak samo będzie i w tym przypadku – dodaje rzecznik.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ale pierdołowaty artykuł nic nie wiemy ale piszemy, każdy kierujący zawsze ma prawo odmówić mandatu
Pies psu ogona nie odgryzie .... ?!
"Nie wiem jednak który" ? Swój, swojego kryje. Mówi to co jej każą.