Reklama

Celtyckie Zawodzie

22/07/2009 14:52

Sobotnia ulewa tylko częściowo pokrzyżowała plany organizatorów Weekendu Celtycko–Irlandzkiego na kaliskim Zawodziu. Można nawet powiedzieć, że niektórym pomogła, choćby w słuchaniu irlandzkiej muzyki w warunkach kameralnych zamiast plenerowych

Większość punktów programu na szczęście udało się zrealizować. Chętni mogli więc uczestniczyć w prelekcjach i prezentacjach poświęconych historii i współczesności Zielonej Wyspy, a także śladów celtyckiego osadnictwa na naszych terenach. Tradycyjnie już sporym zainteresowaniem cieszyły się pokazy celtyckich strojów i walk. Nie brakowało chętnych, by spróbować swoich sił w rzucie oszczepem czy strzelaniu z łuku, a przedstawicielki płci pięknej i dzieci chętnie poddawały się zabiegom zdobienia twarzy celtyckimi wzorami. Familijny i ludyczny charakter imprez masowych na terenie zrekonstruowanego grodziska piastowskiego na Zawodziu potwierdza nie tylko fakt, że uczestniczą w nich całe rodziny; bez względu na formułę tematyczną i organizacyjną imprezy, związaną czy to z jarmarkiem archeologicznym, czy z biesiadą piastowską czy – jak w tym przypadku – z weekendem irlandzkim, kaliszanie zawsze liczyć mogą na taką rozrywkę, która przypadnie im do gustu i w którą chętnie się zaangażują. Tak było i tym razem. Organizatorzy nie planowali, jak się zdaje, konkursu łowienia ryb dla dzieci, a właśnie wędkowanie okazało się cieszyć szczególnym wzięciem wśród najmłodszych. Starsi kontentowali się w tym czasie kwasem chlebowym i kiełbaską z grilla, mogli też oglądać pokazy dawnego garncarstwa i ozdób. Trochę szkoda, że wieczorna ulewa z burzą uniemożliwiły doprowadzenie sobotniej części Weekendu do planowanego finału. Zaledwie na estradzie zdążył usadowić się zespół Duan, prezentujący starą i nowszą muzykę irlandzką, strugi z nieba zmusiły do ewakuacji zarówno artystów, jak i publiczność. Ci, którzy schronili się przed deszczem w budynku bramnym nie powinni jednak żałować, bo zespół kontynuował tam swój występ, tym razem unplugged, co skutecznie przywołało atmosferę irlandzkich pubów. Dodajmy, że Weekend odbywał się również w niedzielę, przy nieco lepszej pogodzie. Przypomnijmy też, że organizatorami imprezy byli: Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej, Fundacja Kultury Irlandzkiej, Towarzystwo Polsko-Irlandzkie, Urząd Miejski w Kaliszu oraz Stowarzyszenie na rzecz Krzewienia Archeologii Eksperymentalnej KOLOVRAT. Patronat objęli ambasador i konsul honorowy Republiki Irlandii w Polsce. (kord)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gumiś - niezalogowany 2009-07-23 17:09:36

    No tak irlandzkie klimaty w dosłownym tego słowa znaczeniu,jaki kraj taka pogoda.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do