
81-letni kaliszanin przekazał swoje oszczędności nieznajomej kobiecie
w przekonaniu, że pomaga w ten sposób uniknąć kłopotów swojemu synowi. Jak się okazało, padł ofiarą oszustów
Do zdarzenia doszło w minioną środę. Najpierw do seniora zatelefonował nieznajomy mężczyzna, który poinformował go, że jego syn miał wypadek. – Oszust tak pokierował rozmową, że senior zdecydował się wypłacić z konta swoje oszczędności. Przekonany o tym, że pomaga członkowi rodziny, przekazał kilkanaście tysięcy złotych nieznajomej kobiecie, z którą spotkał się po wyjściu z banku. Gotówka miała pomóc jego synowi w polubownym załatwieniu sprawy wypadku drogowego – wyjaśnia mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie