
Chodząca z ulotkami od drzwi do drzwi kandydatka do Rady Miejskiej Kalisza została wciągnięta do jednego z mieszkań. Sprawca usiłował ją zgwałcić, ale kobieta po krótkiej walce zdołała uciec
Do zdarzenia doszło trzy tygodnie temu, w niedzielne południe. Kandydująca do Rady Miejskiej kobieta, jak zawsze w weekend odwiedzała kaliszan w ich mieszkaniach w swoim okręgu wyborczym. Nie spodziewała się, że właśnie w niedzielne południe zostanie zaatakowana. Mężczyzna, któremu wręczyła ulotkę na klatce schodowej, czekał na nią, aż będzie wracała i wciągnął siłą do mieszkania. – Na regale zobaczyła nóż i w ułamku sekundy najgorsze przyszło mi do głowy – mówi kobieta, prosząca o zachowanie anonimowości. – Nie wiem jakim cudem, ale w końcu udało mi się uwolnić i uciec.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie