Reklama

Chemiczna bomba w Szczypiornie tyka nadal. Ustalenia po pożarze.

11/09/2021 11:03

Gdy Miasto wynajęło za ciężkie pieniądze specjalistyczną firmę do usunięcia niebezpiecznych odpadów w Szczypiornie, wydawało się, że od tej pory nic nam już z tamtej strony nie grozi. Niedawny pożar dowiódł, że chemikalia nielegalnie składowane w magazynie po byłej Agromie przy ul. Wrocławskiej 164a nadal zagrażają środowisku, a nawet zdrowiu i życiu ludzi. Zagrażają czy nie zagrażają?

    Przypomnijmy, że do zapłonu i pożaru doszło 23 sierpnia br. podczas przeładunku nadmanganianu potasu. Nastąpiła wtedy niekontrolowana reakcja chemiczna i zapłon przeładowywanej substancji. Pracownicy firmy utylizującej wywieźli ją przy użyciu wózka widłowego i zaczęli gasić.

    - Mamy do czynienia z nieznanymi odpadami niebezpiecznymi i w chwili, kiedy pracownicy poddają odpad rozpoznaniu, za każdym razem są narażeni na niebezpieczeństwo niekontrolowanej reakcji – podkreśla wiceprezydent Grzegorz Kulawinek.

    Zapewnia jednak, że zgodnie z zawartą umową starannie zabezpieczyli oni teren prac, przestrzegają przepisów bhp i przeciwpożarowych, a teren jest monitorowany całodobowo. Ponadto nadzór nad całym przedsięwzięciem sprawuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz miejski Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska.

    Jak podkreśla wiceprezydent, dotychczas nie stwierdzono nieprawidłowości przy wykonywaniu usługi ani zagrożenia dla lokalnej społeczności.

    Dodajmy, że przewidziany umową termin zakończenia prac to 23 grudnia 2022 r.

(kord)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do