
O krok od tragedii w miejscowości Garzew w gminie Żelazków. Tlenek węgla omal nie zabił mężczyzny, na szczęście ten zdołał wezwać służby ratunkowe. Okazało się, że stężenie czadu w mieszkaniu było bardzo duże
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 23 stycznia. Strażaków zaalarmowała załoga pogotowia ratunkowego.
Z przekazanej informacji wynikało, że zespół ratownictwa medycznego został wezwany do mężczyzny, który źle się poczuł. Pomiar wykonany przez załogę karetki, która również wyposażona jest w czujniki, wykazał obecność tlenku węgla w mieszkaniu – mówi kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Na miejsce zadysponowano cztery zastępy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Dokonaliśmy rozpoznania, w wyniku którego stwierdzono wysokie stężenie tlenku węgla na poziomie około 600 ppm-ów.
Strażacy przewietrzyli pomieszczenia i wygasili piec, który prawdopodobnie był nieszczelny, stąd ulatniający się czad. Mężczyzna nie wymagał hospitalizacji.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie